Nawałnica zniszczyła szkołę w gminie Kłoczew. Wójt: Dzieci zaczną lekcje 1 września

Potężna burza z silnym wiatrem i gradem przeszła przez gminę Kłoczew (powiat rycki) w niedzielne popołudnie. Część mieszkańców twierdzi, że w gminę uderzyła trąba powietrzna. Żywioł przewracał drzewa, zrywał dachy, niszczył uprawy rolników. Nie oszczędził także Szkoły Podstawowej w Gozdzie.

- Uszkodzony został dach – zerwana część blachy, połamane elementy konstrukcji, zerwane rynny. Zalane zostały pomieszczenia lekcyjne i sala gimnastyczna. Ucierpiało też ogrodzenie, a na boisku uszkodzone zostały piłkochwyty – wylicza Iwona Mroczek, dyrektorka szkoły. - Bardzo dziękuję strażakom z PSP w Rykach, ale też z lokalnych OSP i paniom sprzątającym z naszej szkoły, że pomimo niedzielnego popołudnia stawili się w szkole, żeby pomóc w sprzątaniu. Dzięki takiej akcji udało się m.in. szybko zmyć wodę z dębowego parkietu i zabezpieczyć mienie tak, żeby nie było jeszcze większych strat – podkreśla dyr. Mroczek.

W środę w konferencji prasowej przed budynkiem szkoły wziął udział Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki. Zapowiedział wsparcie finansowe z MEN na usuwanie skutków nawałnicy w szkole. - Środki finansowe w takiej wysokości, jaka będzie potrzebna, zostaną natychmiast przeznaczone na ten cel. Czekamy tylko na zakończenie formalności – mówił Czarnek.

Zenon Stefanowski, wójt gminy Kłoczew zapewnił, że dzieci będą mogły rozpocząć naukę w szkole w Gozdzie 1 września. Początkowo jednak część sal może być niedostępna, podobnie jak sala gimnastyczna.