Kapłani błogosławili parafian wychodząc przed drzwi kościołów, ale mimo obostrzeń wiele osób wybrało się w święta na groby bliskich.
Ograniczenia wychodzenia z domu, limit do pięciu wiernych w kościele i obawa przed zarażeniem - tegoroczna Wielkanoc przebiegała inaczej niż zwykle. Wiele osób zdecydowało się zostać w domach i nie odwiedzać swych rodzin.
Nie było tradycyjnego święcenia pokarmów i rezurekcji. Mimo osobliwych okoliczności w wielkanocnych życzeniach dominowały słowa pokrzepienia. „Ostatnie dni to trudny okres dla nas wszystkich w wymiarze indywidualnym i społecznym. Nasza Ojczyzna zmaga się z pandemią. W tym czasie szczególnie potrzebujemy męstwa i odpowiedzialności, ofiarnego i wrażliwego bycia dla innych, wzajemnej życzliwości i solidarności” - czytamy w liście ks. prof. Antoniego Dębińskiego, rektora KUL.
„Niech Zmartwychwstały Pan przyjdzie także do nas mimo drzwi zamkniętych i przyniesie wszystkim zalęknionym dar Bożego pokoju!” - życzył abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
- Święconka w Waszych domach. Pokażcie nam swoje koszyczki
- Groby Pańskie w Lublinie. W tym roku za zamkniętymi drzwiami
- „Smoleńsk. Pamiętamy". Tak CSK obchodzi rocznicę katastrofy
- Rocznice katastrofy smoleńskiej. Uroczyste pogrzeby, marsze
- Koronawirus. Policjanci kontrolują nawet na dziełach sztuki!
- Zaczęło się wielkie odkażanie Lublina. Zobacz zdjęcia
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?