Nie chcemy chodzić tak, jak nam każą. Drogowcy już cztery razy naprawiali barierkę na Głębokiej

Stare przejście było wygodnym połączeniem LSM z miasteczkiem akademickim UMCS. Zostało zlikwidowane w listopadzie 2014 r., bo ZDiM uznał, że w związku z powstaniem gmachu centrum analityczno-programowego Ecotech-Complex konieczna była budowa prawoskrętu z ulicy Głębokiej.

Nowe przejście jest co prawda tylko kilka metrów dalej, ale np. żeby wejść na schody prowadzące do Centrum Kultury Fizycznej UMCS (dawny AOS), trzeba się cofnąć albo pokonać górkę.

Okazuje się, że lublinianie sami wystawili ocenę tej zmianie na Głębokiej. Wyrywane przęsło barierki postawionej w miejscu dawnego przejścia miasto naprawiało już czterokrotnie. Przechodnie wydeptali tam też szeroką ścieżkę przez trawnik.

- Chociaż daleka jestem od popierania tego typu dzikich inicjatyw, uważam, że wszelkie zmiany w infrastrukturze miejskiej należy czynić z rozwagą, mając na uwadze dobro wszystkich użytkowników dróg, w tym pieszych - komentowała Czytelniczka Kuriera, którą przesunięcie przejścia na ul. Głębokiej zgłosiła jako trasę pieszą wymagającą zmiany.

- Negatywnie oceniamy tę sytuację. Urząd Miasta zrobił coś niezgodnie z oczekiwaniami mieszkańców i bez konsultacji. Teraz trudno będzie to cofnąć, bo prawoskręt już powstał - podkreślał z kolei Krzysztof Wiśniewski z inicjatywy społecznej Pieszy Lublin.

Ratusz nie zamierza jednak zmienić zdania. - To nie jest nasza złośliwość, ale dostosowanie się do przepisów. Ecotech-Complex może generować duży ruch na ulicy Głębokiej, poza tym w przyszłości będzie to trasa przelotowa, prowadząca aż do dworca metropolitarnego - tłumaczył Karol Kieliszek z zespołu prasowego UM Lublin.

Przypomnijmy, że decyzja o likwidacji popularnego przejścia zapadła, chociaż UMCS, który wybudował Ecotech-Complex, nie poparł tego pomysłu.

- Za przesunięcie przejścia odpowiada wyłącznie miasto. Nie jest też prawdą, że powstanie naszych laboratoriów będzie powodem dużego ruchu samochodowego - stwierdził dr inż. Andrzej Stępniewski, kierownik projektu Ecotech-Complex.