Nie ma już wolnych miejsc na badania USG małych dzieci. Ale są zapisy

- Z uwagi na liczne telefony od rodziców z Lublina i okolic, którym podczas obecnej akcji badania USG wykonać już nie można, Fundacja McDonalda podjęła decyzję, że jeszcze w grudniu lub styczniu badania na waszym terenie zostaną powtórzone. Chcemy wysłać do Lublina mobilną przychodnię z gabinetami USG - mówi Karolina Podyma z biura prasowego Fundacji Ronalada McDonalda.

Rodzice telefonujący na numer infolinii 801 001 011, która czynna jest jeszcze dziś, muszą podać imię i nazwisko dziecka oraz numer telefonu kontaktowego. Wszystko po to, żeby po ustaleniu dokładnego terminu pracownicy fundacji mogli się z nimi skontaktować i potwierdzić datę wykonania profilaktycznych badań USG.

Mają one na celu wykrycie wszelkich najczęściej spotykanych u małych dzieci odstępstw od normy, wcześnie wykrywać raka, by móc go jak najszybciej leczyć.

- Dziecięcy nowotwór to choroba jak każda inna - przekonuje prof. Adam Jelonek, prezes Fundacji Ronalda Mc-Donalda. Rodzice bojąc się jednak o wynik badania, odwlekają moment jego wykonania. Nie wiedzą, że dla dzieci rak to nie jest wyrok.

Ponad 90 proc. przypadków chorób nowotworowych u dzieci może być wyleczona. W Polsce jednak we wczesnym stadium rozpoznawane są one tylko u 8 proc. małych pacjentów. Na Zachodzie wskaźnik ten sięga 25 proc.

Organizowane przez fundację akcje i kampanie mają zmienić nie tylko nastawienie rodziców, ale także uczulić lekarzy rodzinnych, by nie lekceważyli niepokojących objawów u małych dzieci, lecz je dokładnie diagnozowali.