Grają od 1982 roku, ale nie czują się polskimi Stonesami. O upływających latach najdobitniej świadczy siwizna lidera i może jeszcze... występ w telewizyjnej "Szansie na sukces", co jednoznacznie potwierdza ich status rockmanów kultowych, choć już "udomowionych".
Muniek twierdzi, że na ich koncertach bawią się tłumy nastolatków i że obecnie 60-latek z gitarą nie jest już żadnym obciachem. Na dodatek idą z duchem czasu: mają nowoczesną, interaktywną stronę internetową, jako jedni z pierwszych artystów w kraju udostępnili swoje teledyski na YouTube, czatują z fanami. No i oczywiście wciąż grają regularnie koncerty, nagrywają płyty (ostatnia to "I Hate Rock'n'Roll" z 2006 r., premierę nowego albumu zapowiedziano na marzec 2010) i nowe piosenki.
Przecież nie można być za starym na rock and rolla, nawet, jeśli w nazwach płyt deklaruje się co innego.
T.Love, Graffiti, al. Piłsudskiego 13, środa, godz. 20.00, bilety 32 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?