Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

(Nie) Święte oburzenie

Wojciech Andrusiewicz
Uroczystości pierwszej komunii to dziś niestety festiwal kasy, próżności i obłudy. Gdy duszpasterz, czy katecheta próbuje zachęcić dzieci do myślenia o tym wydarzeniu w kategoriach wiary, rodzice pokazują dzieciom jak takiego duszpasterza, czy katechetę zniszczyć. Ma być tak jak jest, czyli kasa, prezenty i wyżerka.

Ileż to hejtu wylało się w internecie na osobę (nie było do końca jasne czy to ksiądz, czy katecheta), który w dziecięcej rozpisce na biały tydzień, następujący po pierwszej komunii, zamieścił wskazanie o środowej modlitwie za misje wraz z sugestią datków misyjnych.

Ni mniej ni więcej, dzieci miały, z tego co dostały od najbliższych z okazji komunii, wyasygnować drobną kwotę i przekazać ją na cele misyjne. I się zaczęło! „Szczyt chamstwa”, „szczyt bezczelności”, „szczyt pazerności” - wszystkie te określenia i wiele innych bardziej jeszcze dosadnych, padło pod wpisami w mediach społecznościowych i artykułami w internecie dotyczącymi wskazanego pomysłu na misyjną środę. No bo jak można uczyć, żeby dziecko się dzieliło tym, co mu, po wielkiej komunijnej fecie zbywa?

Jak można wymagać, żeby przeładowane prezentami dziecko chciało się z kimś dzielić? Wszystkie te prezenty są jego. Cała ta kasa to na jego potrzeby. Przecież po to się ma pierwszą komunię, żeby otrzymać skutery, laptopy, tablety i pełno kasy. Bóg i to co On wymaga, to sprawa Kościoła i niech w budynku kościoła pozostanie.

Komunia wszak nie ma być dziś świętem duchowości, głębszym poznaniem sensu naszej (oczywiście nie wszystkich) wiary.

Komunia ma być świętem blichtru i kasy.

Czy pomysł, by dzieci wchodząc głębiej w życie Kościoła nauczyły się od tegoż Kościoła dzielenia z innymi, z tymi co mają mniej albo nie mają nic, to powód do wylewania hejtu i mieszania katechety, czy księdza z błotem?

Nie wymagam od nikogo odpowiedzi na to pytanie. Do pierwszej komunii, jak się okazuje, muszą dorosnąć przede wszystkim rodzice, a nie ich pociechy. I to oni powinni być przed pierwszą komunią dość dokładnie przeegzaminowani.

Pierwsza komunia to coś więcej niż biała sukienka czy biała alba, a na pewno więcej niż cała kasa, którą tego dnia dziecko może otrzymać, w miejsce świętego medalika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski