Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wyśpisz się w nocnym pociągu

Magdalena Kowalczyk, Barbara Majewska
Lublinianie chętnie wyjeżdżają na wczasy pociągiem.
Lublinianie chętnie wyjeżdżają na wczasy pociągiem. Fot. Jacek Babicz
W tym roku wybierając się nocnym pociągiem z Lublina na Hel podróżni mogą spać tylko na siedząco albo na stojąco. Spółka przewozowa zrezygnowała bowiem z wagonów sypialnych w jedynym bezpośrednim pociągu do tej popularnej wśród turystów miejscowości. Zadecydowały o tym względy ekonomiczne.

- Od lat wakacje spędzam nad morzem. Dotąd nie było problemu z połączeniami. W zeszłym roku dojechałam w przedziale sypialnym bezpośrednio do Władysławowa. W tym roku zaplanowaliśmy z dziećmi wyjazd na Hel. Okazało się jednak, że z Lublina jest tylko jedno bezpośrednie połączenie, ale w składzie nie ma żadnego wagonu sypialnego - żali się pani Teresa z Lublina.

Dlaczego w pociągu jadącym w tak daleką trasę nie ma gdzie się położyć? Jak wyjaśnia Paweł Nej, rzecznik prasowy PKP Intercity, zadecydowały o tym względy ekonomiczne.

- Z przeprowadzonych przez nas badań marketingowych wynika, że na tej trasie nie było dużego zainteresowania miejscami leżącymi. Więcej osób woli jechać tanio, czyli na siedząco - tłumaczy rzecznik spółki.

Sprawdziliśmy, ile wynosi dopłata za wagon sypialny. Według cennika PKP Intercity, za miejsce w kuszetce trzeba dopłacić do biletu 25 zł. Jeśli podróżny życzy sobie dodatkowo pościel zapłaci od 40 do 50 zł. Z kolei miejsce w bardziej komfortowym wagonie sypialnym kosztuje co najmniej 70 zł. Na takie luksusy nie było jednak wielu chętnych.

Zamiast znosić niewygody przez ponad 11 godzin w pociągu bez leżanek, pani Teresa zdecydowała się na podróż z przesiadką w Gdyni. Wyjedzie więc o godz. 18.31 pociągiem jadącym z Lublina do Kołobrzegu. - O 4.34 będziemy mieć pobudkę, bo dojedziemy do Gdyni. Tu godzinę poczekamy na osobówkę na Hel - wyjaśnia nasza Czytelniczka.

W tym roku nie tylko osoby podróżujące na Hel, będą miały kłopoty z wygodnym dotarciem do celu. To samo czeka jadących np. do Zakopanego. A tylko kilka pociągów wyruszających z Lublina w dalekie trasy dysponuje wagonami sypialnymi. Możliwość przespania się na leżance mają osoby udające się m.in. w Bieszczady, do Kołobrzegu i Świnoujścia.

Współpraca Agnieszka Mital, Anna Cisak

Pociągi z miejscami sypialnymi wyruszają z Lublina m.in. do takich miejscowości, jak:

- Zagórz w Bieszczadach - odjazd godz. 1.33, czas podróży: 8 godz. 57 min, kursuje do 31 sierpnia
- Kołobrzeg - odjazd godz. 18.31, czas podróży: 14 godz. 22 min, kursuje do 30 sierpnia
- Świnoujście - odjazd 21.45, czas podróży: 11 godz. 50 min, kursuje do 30 sierpnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski