Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zapomnieli, jak kopać piłkę. Lubelscy oldboje z tytułem wicemistrzów kraju

Marcin Puka
Marcin Puka
Do walki o tytuł w Sosnowcu stanęło ponad 20 drużyn z całego kraju. 2. miejsce 9. Mistrzostw Polski w piłce sześcioosobowej wywalczyli gracze KS Lublin.

Lublinianie wystawili mocny skład. 10 zawodników występowało swego czasu na boiskach ekstraklasy, a trzech miało na koncie występy w reprezentacji Polski. W KS zadebiutowali były piłkarz m.in. Motoru Lublin, Dawid Ptaszyński, a także Grzegorz Bonin, grający m.in. w Górniku Łęczna, a obecnie w trzecioligowej Chełmiance.

- Piotr Bielak, człowiek instytucja w KS Lublin do mnie zadzwonił i zapytał czy bym nie pojechał z nimi na mistrzostwa Polski. Przedstawił mi zarys kadry. Nie mogłem odmówić, to był dla mnie zaszczyt zagrać w takiej drużynie - mówi o swoich premierowych występach Ptaszyński. - Jak się wkomponowałem do zespołu? Nie mnie oceniać, ale nie było najgorzej. Chociaż jakbym wiedział trochę wcześniej o tym turnieju, to na pewno bym się lepiej przygotował fizycznie - dodaje.

KS Lublin zmagania rozpoczął w grupie A. W niej pokonał Karpaty Krosno 10:0, Widzew Łódź Mecz 1/8 o wejście do ćwierćfinału z Łodzianką Łódź zakończył się pewnym zwycięstwem 4-0. Następnie lublinianie 5:2 pokonali Esterę Przemyśl. W starciu o finał KS zwyciężył 6-1 z Radomskiem i zameldował się w ostatnim meczu turnieju.

Tam po raz drugi spotkali się z gospodarzami i tym razem musieli uznać wyższość rywali.

- Finał rządzi się swoim prawem . W niedziele, zanim doszliśmy do finału, musieliśmy zagrać o jeden mecz więcej niż Zagłębie. Przeciwnicy dostali walkowera. Wiadomo, że dla Panów w tym wieku jeden mecz więcej w dniu finałowym jest dużym obciążeniem - mówi Ptaszyński. - Nie chce broń Boże na to zrzucać winy, ale gra przy ponad 30-stopniowym upale na sztucznej murawie miała negatywny wpływ. Co więcej, mecz z Zagłębiem nie ułożył się po naszej myśli. Szybko straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić. Mieliśmy swoje sytuacje, ale piłka niestety nie chciała wpaść do bramki. Niestety taki jest sport. Za rok, jak zdrowie pozwoli, to chcemy wygrać ten tytuł. Akurat będzie jubileuszowa 10. edycja czempionatu - dodaje Ptaszyński.

Skład: Marcin Mańka, Kamil Styżej, Mirosław Budka - 9 goli, Jacek Ziarkowski - 9 goli, Tomasz Brzyski - 5 goli, Grzegorz Bonin - 4 gole, Paweł Bugała - 4 gole, Grzegorz Bronowicki - 4 gole, Dawid Ptaszyński - 2 gole, Konrad Zieliński - gol, Jacek Paździor - gol, Piotr Bielak - gol, Tomasz Prasnal i Mirosław Zagrodniczek.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski