Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyją dwa kolejne wilki z Roztocza. Zostały znalezione martwe po postrzale z broni palnej

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Młodziutka samica została znaleziona martwa po postrzale z broni palnej
Młodziutka samica została znaleziona martwa po postrzale z broni palnej Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"
Dwa wilki zostały znalezione martwe po postrzale z broni palnej w okolicy Roztoczańskiego Parku Narodowego. Prokuratura Okręgowa w Zamościu otrzymała zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w tych przypadkach.

- Młodziutka samica została zastrzelona z broni palnej w marcu 2019 r. w niewielkiej odległości od Roztoczańskiego PN. Analizy genetyczne wykazały, że była ona córką siostry Kosego, rozmnażającej się w sąsiedniej grupie rodzinnej, użytkującej tereny na wschód do Roztoczańskiego Parku Narodowego - informuje dr hab. Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury „Wilk".

I dodaje, że we wrześniu znaleziono kolejnego martwego wilka z odstrzeloną łapą.

- W oparciu o zebrane materiały z wideopułapek istnieje uzasadnione podejrzenie, że jeszcze jeden wilk został poważnie zraniony w bezpośrednim sąsiedztwie RPN z broni palnej, co w konsekwencji spowodowało jego śmierć. Był to wilk z grupy Kosego - wyjaśnia prezes.

Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” złożyło w zeszłym tygodniu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w tych przypadkach.

- Rzeczywiście takie pismo wpłynęło do nas 25 września. W ciągu najbliższych dni zapadną decyzje w sprawie ewentualnego wszczęcia śledztwa - mówi Artur Szykuła, rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Przypomnijmy, że to już łącznie trzy przypadki postrzeleń wilków w tym roku na Roztoczu.

Czytaj też:

12 września na skraju Roztoczańskiego Parku Narodowego zastrzelony został wilk Kosy. Był sześcioletnim, ponad 40 kg samcem. Stanowił trzon projektu badawczego, którego celem było opracowanie skutecznych działań ochronnych tego gatunku.

- Nikt z myśliwych nie ma motywu, żeby zabijać wilki. Nam również zależy na ujęciu sprawcy. Dlatego koło łowieckie „Słonko" w Zwierzyńcu oraz okręgowy zarząd Polskiego Zarządu Łowieckiego przeznaczyli po 5 tys. złotych czyli łącznie 10 tys. nagrody za wskazanie policji zabójcy Kosego. Myśliwi sprzeciwiają się zabijaniu zwierząt objętych ochrona gatunkową - zaznacza Wojciech Adamczyk, łowczy okręgowy w Zamościu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski