W Doniecku na wschodzie Ukrainy w wyniku wybuchu bomby zginął przywódca samozwańczej separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Aleksandr Zacharczenko. Informacja pierwotnie przekazana przez agencję Interfax została potwierdzona przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), której zdaniem, watażka padł ofiarą konfliktów w środowisku prorosyjskich rebeliantów.
Aleksandr Zacharczenko zginął w piątek po południu w wyniku wybuchu bomby, do którego doszło w kawiarni w centrum Doniecka. Trzy inne osoby zostały ranne.
MSZ Rosji oświadczyło, że za śmiercią separatysty stoją ukraińskie władze. Rosyjski resort spraw zagranicznych zarzucił również władzom Ukrainy, że "nie dotrzymały obietnic o pokoju".