Nasadzenia zaplanowano na trzy pory roku. Pierwsze zaczną się wiosną, drugie latem, a ostatnie jesienią. Dzięki podziałowi na trzy etapy w każdej z tych pór roku w mieście będą kwitły kwiaty. Ratusz ogłosił przetarg na dostarczenie sadzonek. Urzędnicy zamawiają kwitnące rośliny. Kiedy przekwitną, ich miejsce zajmą nowe.
Tylko w wiosennej transzy firma, która wygra przetarg, zasadzi 24,5 tysiąca bratków. Wszystko za sprawą większych pieniędzy, które ratusz w tym roku przeznaczył na nasadzenia.
Czytaj też:
*Zobacz kto zrobi porządek w Lublinie
*Remonty lubelskich dróg mają być tańsze
Wprawdzie dokładna kwota nie jest jeszcze znana, to urzędnicy zapewniają, że na wiosnę miasto będzie wyglądało pięknie. - Na razie dokładnie nie wiemy, ile wydamy, ale zapadła decyzja, że skierujemy część środków, które uda się nam zaoszczędzić na nasadzenia nowych kwiatów - zapowiada Grzegorz Siemiński, zastępca prezydenta Lublina. - Jeżeli staramy się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, to miasto musi dobrze wyglądać. Na pewno posadzimy je w miejscach, które odwiedza wiele osób i tam, gdzie będą się rzucać w oczy - informuje Siemiński.
Urzędnicy planują nasadzenia na terenie całego miasta, ze szczególnym naciskiem na centrum Lublina. Kwiaty tradycyjnie pojawią się na placu Litewskim, na rondzie pod Zamkiem i w Ogrodzie Saskim.
Firma, która wygra przetarg, od połowy maja do końca października będzie pielęgnować rabaty, aby nie straciły swojej urody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?