Niedziele handlowe. Aktualny kalendarz niedziel niehandlowych. Trzy niedziele handlowe w grudniu!

Jadę na weekend do Warszawy. Tam bez problemu zrobię zakupy w niedzielę na Marywilskiej 44.

"Pracownicy będą mogli pracować" O łaskawcy! Pracownicy NIE CHCĄ pracować w niedziele

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

26 stycznia, 15:16, Maria:

To prawda. Mieszkamy na wsi z bardzo ograniczonym transportem publicznym. Mąż do pracy wyjeżdża o 5 a wraca 18 a czasem 19:30 to czas kiedy trzeba dzieciaki do snu szykować. W soboty albo praca w ogrodzie, albo dokształcanie się. Pozostaje niedziela by zrobić konkretne zakupy i nie mam na myśli spożywki ale przemysłowe artykuły. Nie wszystko moge kupić w necie bo trzeba przymierzyć, obejrzeć... Mam nadzieję, że jak nastaną lepsze czasy to handel w niedzielę powroci. P. S. Przez wiele lat pracowałam w systemie czterozmianowym i wielokrotnie niedzielę i święta spędzałam w pracy i z pewnością więzy rodzinne nie ucierpiały z tego powodu.

30 stycznia, 21:46, Gość:

Istny brak organizacji!

Kiedyś ludzie mieli po czworo- pięcioro dzieci, oboje pracowali, w niedzielę sklepy były zamkniete i wszyscy mieli co jeść i w co się ubrać. W jedną sobotę się dokształcasz a w następną jedziesz na zakupy. Niedziele spędzasz na robotach w ogrodzie bo to czysty relaks. Ludzie nie przesadzajcie z tymi niedzielami, to tylko 1 dzień w tygodniu.

31 stycznia, 21:45, Gość:

Sto procent racja . Że brak organizacji.

Popieram brak organizacji

25 stycznia, 23:56, Gość:

Jak ma być sprawiedliwie to niech zamkną stacje cpn, restauracje itp.

21 lutego, 2:30, Gość:

Kościoły też .

Popieram powinny być zamknięte

17 grudnia 2019, 12:44, Aleksandra:

Całe szczęście że tych niedziel jest tylko 7.

Pracuje na kasie w markecie budowlanym. Tak jak w tygodniu jest normalny znośny ruch, tak jak jest niedziela, handlowa to już przed otwarciem sklepu stoi pielgrzymka .

Może ludzie w końcu nauczą się szanować swój czas i nasz czas.

W tygodniu kolejek nie ma, a w niedzielę pracujemy wystarczająco długo aby jeszcze czekać na "zapomniało mi się "

23 lutego, 8:41, Gość:

Bo w tygodniu inni tez pracują i to często ciężko, a nie siedząc na dupie na kasie. Po 8/10 h pracy fizycznej czy umysłowej nie chce Ci sie nawet obiadu zrobić, co dopiero o 19:00 płytki wybierać, albo worki z wylewką nosić.

Przyjdź i posiedz na tej dupie powodzenia i nikt nawet do ubikacji nie powinien cię puścić bo kolejka i nie można!!!!

17 grudnia 2019, 12:44, Aleksandra:

Całe szczęście że tych niedziel jest tylko 7.

Pracuje na kasie w markecie budowlanym. Tak jak w tygodniu jest normalny znośny ruch, tak jak jest niedziela, handlowa to już przed otwarciem sklepu stoi pielgrzymka .

Może ludzie w końcu nauczą się szanować swój czas i nasz czas.

W tygodniu kolejek nie ma, a w niedzielę pracujemy wystarczająco długo aby jeszcze czekać na "zapomniało mi się "

23 lutego, 8:41, Gość:

Bo w tygodniu inni tez pracują i to często ciężko, a nie siedząc na dupie na kasie. Po 8/10 h pracy fizycznej czy umysłowej nie chce Ci sie nawet obiadu zrobić, co dopiero o 19:00 płytki wybierać, albo worki z wylewką nosić.

To przyjdź i posiedz sobie tylko na tej kasie właśnie w niedzielę i zobaczysz jak to jest . Ogarnij się człowieku przed pisaniem czegoś takiego tobie w tygodniu nie chce się jechać na zakupy bo len cię ogarnia a ktoś właśnie w niedzielę chciałby odpocząć z rodziną a nie do roboty. Biura pracują w tygodniu do 15 tej a sklepy do 23 . Więc nie przesadzaj!!!!!

17 grudnia 2019, 12:44, Aleksandra:

Całe szczęście że tych niedziel jest tylko 7.

Pracuje na kasie w markecie budowlanym. Tak jak w tygodniu jest normalny znośny ruch, tak jak jest niedziela, handlowa to już przed otwarciem sklepu stoi pielgrzymka .

Może ludzie w końcu nauczą się szanować swój czas i nasz czas.

W tygodniu kolejek nie ma, a w niedzielę pracujemy wystarczająco długo aby jeszcze czekać na "zapomniało mi się "

Bo w tygodniu inni tez pracują i to często ciężko, a nie siedząc na dupie na kasie. Po 8/10 h pracy fizycznej czy umysłowej nie chce Ci sie nawet obiadu zrobić, co dopiero o 19:00 płytki wybierać, albo worki z wylewką nosić.

25 stycznia, 23:56, Gość:

Jak ma być sprawiedliwie to niech zamkną stacje cpn, restauracje itp.

Kościoły też .

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

Jak pracujesz 24 godziny to zatrudnij gosposię

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

26 stycznia, 15:16, Maria:

To prawda. Mieszkamy na wsi z bardzo ograniczonym transportem publicznym. Mąż do pracy wyjeżdża o 5 a wraca 18 a czasem 19:30 to czas kiedy trzeba dzieciaki do snu szykować. W soboty albo praca w ogrodzie, albo dokształcanie się. Pozostaje niedziela by zrobić konkretne zakupy i nie mam na myśli spożywki ale przemysłowe artykuły. Nie wszystko moge kupić w necie bo trzeba przymierzyć, obejrzeć... Mam nadzieję, że jak nastaną lepsze czasy to handel w niedzielę powroci. P. S. Przez wiele lat pracowałam w systemie czterozmianowym i wielokrotnie niedzielę i święta spędzałam w pracy i z pewnością więzy rodzinne nie ucierpiały z tego powodu.

30 stycznia, 21:46, Gość:

Istny brak organizacji!

Kiedyś ludzie mieli po czworo- pięcioro dzieci, oboje pracowali, w niedzielę sklepy były zamkniete i wszyscy mieli co jeść i w co się ubrać. W jedną sobotę się dokształcasz a w następną jedziesz na zakupy. Niedziele spędzasz na robotach w ogrodzie bo to czysty relaks. Ludzie nie przesadzajcie z tymi niedzielami, to tylko 1 dzień w tygodniu.

Sto procent racja . Że brak organizacji.

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

26 stycznia, 15:16, Maria:

To prawda. Mieszkamy na wsi z bardzo ograniczonym transportem publicznym. Mąż do pracy wyjeżdża o 5 a wraca 18 a czasem 19:30 to czas kiedy trzeba dzieciaki do snu szykować. W soboty albo praca w ogrodzie, albo dokształcanie się. Pozostaje niedziela by zrobić konkretne zakupy i nie mam na myśli spożywki ale przemysłowe artykuły. Nie wszystko moge kupić w necie bo trzeba przymierzyć, obejrzeć... Mam nadzieję, że jak nastaną lepsze czasy to handel w niedzielę powroci. P. S. Przez wiele lat pracowałam w systemie czterozmianowym i wielokrotnie niedzielę i święta spędzałam w pracy i z pewnością więzy rodzinne nie ucierpiały z tego powodu.

Istny brak organizacji!

Kiedyś ludzie mieli po czworo- pięcioro dzieci, oboje pracowali, w niedzielę sklepy były zamkniete i wszyscy mieli co jeść i w co się ubrać. W jedną sobotę się dokształcasz a w następną jedziesz na zakupy. Niedziele spędzasz na robotach w ogrodzie bo to czysty relaks. Ludzie nie przesadzajcie z tymi niedzielami, to tylko 1 dzień w tygodniu.

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

To prawda. Mieszkamy na wsi z bardzo ograniczonym transportem publicznym. Mąż do pracy wyjeżdża o 5 a wraca 18 a czasem 19:30 to czas kiedy trzeba dzieciaki do snu szykować. W soboty albo praca w ogrodzie, albo dokształcanie się. Pozostaje niedziela by zrobić konkretne zakupy i nie mam na myśli spożywki ale przemysłowe artykuły. Nie wszystko moge kupić w necie bo trzeba przymierzyć, obejrzeć... Mam nadzieję, że jak nastaną lepsze czasy to handel w niedzielę powroci. P. S. Przez wiele lat pracowałam w systemie czterozmianowym i wielokrotnie niedzielę i święta spędzałam w pracy i z pewnością więzy rodzinne nie ucierpiały z tego powodu.

Jak ma być sprawiedliwie to niech zamkną stacje cpn, restauracje itp.

Co na to pracownicy Żabek i innych sklepów powiązanych z Rydzykiem lub szeroko rozumianą lepszą zmianą? Niby Żabka to urząd pocztowy, a ktoś widział pocztę otwartą w niedzielę?

19 stycznia, 07:34, marzenka:

i bardzo dobrze

19 stycznia, 9:24, Gość:

Bo idą w niedziele tylko spacerować po sklepach a chodzą jak smród po gaciach i nic nie kupują

21 stycznia, 19:32, Gość:

Jak ktoś pracuje to nie ma czasu na większe zakupy

Większość Polaków pracuje i jakoś dają radę, nie słychać, żeby ktoś umierał z głodu w niedzielę albo nie miał się w co ubrać. Cześć ludzi w PL musi nauczyć się organizacji...