Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemiłe niespodzianki na dnie zalewu Zemborzyckiego

Witold Michalak
Małgorzata Genca
Dla pana Pawła pobyt nad zalewem Zemborzyckim zakończył się wizytą w szpitalu. Mężczyzna spacerując po płyciźnie nie dostrzegł leżącego w mętnej wodzie kawałka butelki.

Mężczyzna postanowił odpocząć po pracy na kąpielisku w pobliżu basenów należących do MOSiR. Dochodziła godzina osiemnasta. - Nad wodą było jeszcze sporo ludzi. Niedaleko mnie chlapały się dzieci. Ja chciałem popływać na desce surfingowej. Nawet nie zdążyłem wejść głęboko. Miałem wodę do łydki kiedy stanąłem na to szkło - opowiada mężczyzna. Pan Paweł z kilkoma ranami został przywieziony przez znajomego do szpitala. - Założono mi siedem szwów w kilku miejscach - opowiada mężczyzna.

*Zalew Zemborzycki: sinice lublinianom niestraszne (ZDJĘCIA)

Teraz Czytelnika czeka przerwa od surfingu i pracy. - Lekarz powiedział, że takie rany z wody są wyjątkowo paskudne. Długo się goją i mają tendencję do ropienia. Na razie leżę w domu z nogą w górze i zobaczymy co będzie dalej - opowiada pan Paweł. Mężczyzna ma nadzieję, że jego przykre doświadczenia będą przestrogą dla innych amatorów kąpieli oraz pracowników MOSiR, który zarządzają tą plażą.

*Nad Zalew Zemborzycki będą jeździły większe autobusy

Nie pierwszy raz ludzie wrzucają do wody niebezpieczne przedmioty. - Aby upilnować to miejsce, musielibyśmy ustawić tam na całą dobę policjanta. Niestety, ludzie potrafią wrzucić do wody wszystko. Wyciągamy stamtąd nawet kosze na śmiecie i ławki - opowiada Robert Malikowski, kierownik marketingu MOSiR. W tym roku MOSiR przeprowadził już jedno czyszczenie dna zalewu na terenie podlegającego mu miejsca kąpielowego. Drugie ma zostać wykonane do 15 czerwca, kiedy to oficjalnie zacznie się sezon na pływanie. Kierownik Malikowski zaznacza, że zgodnie z przepisami teren, na którym doszło do wypadku, nie jest kąpieliskiem, ale miejscem do kąpieli. W tym rejonie nie ma obowiązku zapewniania opieki ratownika, a osoby decydujące się na pływanie robią to na własne ryzyko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski