Piękny, urokliwy Mięćmierz koło Kazimierza Dolnego, pojezierze łęczyńsko-włodawskie, cudowne lasy roztoczańskie czy szumy nad rzeką Tanew - nasze województwo pełne jest takich perełek, w których czas jakby się zatrzymał. I pozwala też zatrzymać się odwiedzającym te miejsca, odetchnąć czystym powietrzem, zachwycić się naturą i oczywiście spróbować lokalnej kuchni.
Województwo lubelskie ma już markę turystyczną, nie jesteśmy kojarzeni jedynie z regionem rolniczym - zapewniają pracownicy marszałka odpowiadający za promocję naszego regionu. Trudno się z tym nie zgodzić. Podróżując przez Lubelszczyznę, nie sposób nie zauważyć, jak wiele jest gospodarstw agroturystycznych, niektóre w środku lasu, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. I wcale nie świecą pustkami. Swego czasu do mojej rodziny na Roztoczu regularnie, każdego lata, przyjeżdżali goście z Krakowa. Choć Kraków jest piękny i ma wiele do zaoferowania pod względem atrakcji, oni chcieli odpocząć od szumu wielkiego miasta i codziennego zgiełku, a Roztocze - według nich - nadawało się do tego idealnie. Cieszyli się spacerami po lesie, zbieraniem grzybów czy odpoczynkiem nad rzeką Tanew.
Dlatego polecam Państwu te miejsca na wakacje czy weekendowy wypad. Nieoczywiste, urokliwe zakątki Lubel-szczyny czasami znajdują się tuż obok dużych miast regionu obleganych przez turystów, a czasami nawet w samych tych miejscowościach tylko kilka ulic dalej od popularnych atrakcji. Odkrywanie zakątków naszego województwa może być wspaniałą alternatywą dla zagranicznych wojaży.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?