Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespodziewana porażka Motoru Lublin z Cosmosem w Nowotańcu

PUKUS, know
Po dwóch meczach piłkarze Motoru Lublin mają na koncie dwie porażki
Po dwóch meczach piłkarze Motoru Lublin mają na koncie dwie porażki Łukasz Kaczanowski
Drugiej porażki w drugim meczu sezonu doznali piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin. Po przegranej przed własną publicznością z Sołą Oświęcim 0:1, na ławce trenerskiej Tomasza Złomańczuka zastąpił Jacek Magnuszewski. Zmiana nie pomogła. W niedzielę żółto-biało-niebiescy ulegli w Nowotańcu Cosmosowi 1:2.

Na zegarze kameralnego stadionu w Nowotańcu mijała dopiero 5. minuta, gdy grający trener gospodarzy, Ireneusz Zarzyka, wykorzystał dalekie dośrodkowanie i - mimo asysty dwóch defensorów Motoru - strzałem głową z 11 metrów przelobował Krzysztofa Żukowskiego.

Kwadrans później Cosmos prowadził już 2:0. Wbiegającego w pole karne Patryka Wójcika sfaulował Tomasz Tymosiak i arbiter wskazał na "jedenastkę". Rzut karny pewnie egzekwował Zarzyka.

Z kolei tuż przed zakończeniem pierwszej połowy to Tymosiak znalazł się w polu karnym rywala, a Wójcik nieprzepisowo odebrał mu piłkę. Arbiter po raz drugi więc wskazał na "wapno". Do jedenastki podszedł Artur Gieraga i chociaż bramkarz wyczuł jego intencje, to strzał był na tyle precyzyjny, że golkiper Cosmosu nie miał szans na skuteczną interwencję.

W drugiej połowie częściej, co zrozumiałe, atakowali piłkarze Motoru. Wynik nie uległ już jednak zmianie, chociaż obie drużyny miały dogodne sytuacje do zdobycia kolejnej bramki.

W zespole gości dobrą okazję miał Szymon Kamiński, natomiast dla miejscowych gola mógł strzelić Kamil Jakubowski, ale w ostatniej chwili, z linii bramkowej, piłkę wybił Julien Tadrowski.

– Moja drużyna ma problem mentalny. Nie ma w niej lidera, który mógłby pociągnąć zespół w kryzysowych momentach. Chłopaki mają potencjał, umieją grać w piłkę, ale problem jest duży. Przed nami wiele pracy – mówi Magnuszewski. - Przed meczem założyliśmy sobie, żeby nie pozwolić przeciwnikowi na zdobycie bramki, bo na tym małym boisku ciężko gra się atak pozycyjny. W naszej grze zabrakło jednak agresywności i konsekwencji. W głupi sposób straciliśmy dwie bramki, które ustawiły mecz. Przeciwnik był mądrzejszy, a my się skompromitowaliśmy. Zabrakło walki - podsumował spotkanie trener Motoru.

A już w środę (godz. 19) na Arenie Lublin, żółto-biało-niebiescy podejmą JKS 1909 Jarosław, którego trenerem jest były zawodnik i szkoleniowiec Motoru Mariusz Sawa.

Cosmos Nowotaniec - Motor Lublin 2:1 (2:1)
Bramki Zarzyka 5, 19 z karnego - Gieraga 45 z karnego
Motor: Żukowski – Falisiewicz, Tadrowski, Gieraga, Kowalczyk – Kaczmarek, Król (82 Piekarski), Tymosiak, Michota (62 Kamiński) – Oziemczuk, Zaniewski (46 Stachyra). Trener: Jacek Magnuszewski

Wyniki pozostałych zakończonych spotkań 2. kolejki trzeciej ligi, grupy IV:
JKS 1909 Jarosław – Avia Świdnik 1:2
(Gliniak 84 – Białek 15, 59)
Unia Tarnów – Podlasie Biała Podlaska 0:0
KSZO 1919 Ostrowiec Świętokrzyski – Podhale Nowy Targ 2:0
(Kapsa 7, Łatkowski 22 z rzutu karnego)
Karpaty Krosno – MKS Trzebinia/Siersza 0:0
Wisła II Kraków – Stal Rzeszów 0:6
(Prędota 13, 55, Reiman 19 z rzutu karnego, Szeliga 52, Brocki 89, 90)
Resovia – Garbarnia Kraków 0:2
(Kiebzak 36, Kitliński 83)
Soła Oświęcim – Spartakus Daleszyce 1:2
(Knapik 14 – Kaczmarek 5, Ostrowski 30)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Niespodziewana porażka Motoru Lublin z Cosmosem w Nowotańcu - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski