Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chce sądzić w sprawie sędziego

Marcin Koziestański
Fot. Karolina Misztal
Nie może ruszyć proces apelacyjny Marka K., który miał grozić sędziemu ze Świdnika. Powód? Każdy sędzia odmawia udziału w sprawie.

W piątek w lubelskim sądzie pojawił się Marek K. Mężczyzna we wrześniu został skazany na miesiąc prac społecznych za grożenie sędziemu. Mężczyzna miał także pisemnie przeprosić prawnika.

Marek K. w sierpniu 2015 roku odpowiadał przed sądem za oszustwo w internecie. Gdy sędzia odraczał rozprawę na kolejną datę, niezadowolony z tego faktu oskarżony miał powiedzieć do niego, że wkrótce się jeszcze spotkają.

Niedługo po tym, sędzia ze Świdnika zauważył Marka K. przed swoim domem. Mężczyzna rozmawiał przez telefon i miał wypowiedzieć słowa: znalazłem go. Sędzia poczuł się zagrożony i właśnie dlatego doszło do procesu. Po wrześniowym wyroku Marek K. złożył apelację, która miała ruszyć w piątek. Proces jednak nie ruszył.

- Wszyscy sędziowie z wydziału zrezygnowali z prowadzenia sprawy z obawy o posądzenie ich o stronniczość. Sprawa będzie przekazana do innego wydziału, ale prawdopodobnie każdy kolejny wydział będzie wyłączał się z postępowania. Niewykluczone, że proces odbędzie się więc w innym mieście - tłumaczył prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski