Noc Kultury 2013 w Lublinie (RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO)

Godz. 01.45
Kończymy naszą relację z tegorocznej Nocy Kultury. Zostawiamy Was z naszymi zdjęciami i filmami. Miłego oglądania! Czekamy na Wasze komentarze - piszcie, jak się bawiliście.

Godz. 01.11
Tuż przed pierwszą w nocy na placu Wolności zobaczyliśmy chłopaka jeżdżącego w kółko na piętrowym rowerze. Ciekawe, czy to jego pierwszy przystanek w czasie Nocy Kultury.

Godz. 01.02
Chwilę nas nie było, ale wracamy do Was cali i zdrowi. Zajrzeliśmy na most przy Zamojskiej, gdzie dzisiaj trwają fantastyczne koncerty. Musimy pochwalić organizatorów za wybór miejsca. Ponad stuletni żelbetonowy most po remoncie jest pięknie podświetlony. W nowej roli sprawdził się świetnie. Najbardziej zainteresowani muzyką siedzieli na krzesełkach tuż przy scenie, ale nie brakowało też chętnych do miejsc przy stolikach ustawionych na moście z okazji Nocy Kultury.

Godz. 00.12
Śledziliśmy korowód wiosenny - śpiewaczki wykonały pieśni tradycyjne na święto wiosny. Reakcje lublinian były różne: od zachwytu po.. strach (naprawdę!)

Godz.23.53
Tłum na deptaku zmniejszył się tylko nieznacznie. Co jeszcze można zobaczyć? Ciągle trwają koncerty na Placu po Farze, a o północy zaczyna się seans z muzyką na żywo na dziedzińcu Archiwum Państwowego. Po drodze można spróbować wejść na Wieżę Trynitarską. Widok rozświetlonego światłami nocnego Lublina, bezcenny.

Godz. 23.38
Z ostatniej chwili. Nie jest lekko, właśnie usłyszeliśmy, że kolejka do jednego ze sklepów nocnych w centrum jest tak duża, że ochroniarz wpuszcza na raz tylko po kilka osób.

Godz.23.20
O tej porze chyba wszystkie dzieci już śpią... Ale jeszcze dwie, trzy godziny wcześniej maluchy oblegały instalację, która - na tę jedną noc w roku - powstała na lubelskim placu Wolności. Chodzi o nietypowe zielone wańki-wstańki. Nadal nie wiemy, co to było, w redakcji stawiamy na przerośnięte niby-papryki. Grunt, że dzieciaki były zachwycone: próbowały przewracać wańki-wstańki, przesuwać je, albo jeździły na nich, jak na koniu.

Dorośli obok spędzali czas na trawie i wśród drzewek, które nieoczekiwanie wyrosły na placu Wolności. Instalacje z trawy w czasie Nocy Kultury to już taka nasza mała tradycja. Czasami trawnik pojawia się wzdłuż deptaka, innym razem przed ratuszem. W tę noc wszystko jest możliwe.

Godz. 23.06
Noc Kultury nie traci nic ze swojej energii. Tłumy na ulicach, tłumy w ogródkach lokali - nie tylko na Starym Mieście. Sklepy nocne przeżywają oblężenie. Trzeba cierpliwie odstać swoje w ogonku.

Ale uwaga. Na Starym Mieście w jednym z ogródków przy knajpkach zauważyliśmy jeden wolny stolik! Dziś znalezienie wolnego miejsca graniczy niemal z cudem.

Godz. 22.50
A to już plac przy ul. Świętoduskiej. Można tu oglądać bitwę na miecze i to ogniowe.

Godz. 22.14
Podczas tegorocznej Nocy Kultury zainaugurowano nowy program tzw. Lokale Kultury. W pięciu miejscach (Hades - Szeroka, IncognitO Bar & Restauracja, Rider's Pub, U Szewca Irish Pub, Caxmafe) aż do późnych godzin nocnych odbywają się koncerty.

Godz. 22.02
Gigantyczne kolejki ustawiły się przed budynkiem Teatru Starego. Kolejka sięga aż do bramy prowadzącej do Teatru Andersena. Teatr Stary można odwiedzać wstępnie do 23, ale jeśli będą zainteresowani godziny zwiedzania zostaną przedłużone.

Tłumi stoją też przed Wieżą Trynitarską i na Zamku Lubelskim. Tutaj można zobaczyć m.in. multimedialną wystawę archeologiczną i zwiedzić kaplicę Trójcy Świętej. Jak powiedziała nam ochrona, ostatni zwiedzający będą mogli wejść na Zamek o godzinie 23:30.

Godz. 21.35
Przez centrum Lublina przejechała kawalkada motocykli. Ponad 20 maszyn zrobiło rundkę wokół śródmieścia. Żałujcie, że nie słyszeliście tego ryku silników.

Godz. 21.10
Pop-up Shop - targi mody i design w Pałacu Potockich wypadły świetnie pod względem frekwencji (jak niemal każda impreza dzisiaj, zresztą). Wpadło nam w oko białe wdzianko (sukienka, płaszcz?) z pianki (pluszu,polaru?). O cenę, z obawy, nie pytaliśmy.

A teraz, ladies and gentlemen: Ruchy Oporu/Josephine Baker na dziedzińcu Archiwum Państwowego.

Godz.21.00
Przez przejście dla pieszych pod Bramą Krakowską walą takie tłumy, że ruchem musi kierować policjant.

Godz.20.38
Mały przystanek w czasie Nocy Kultury możecie sobie zrobić w bibliotece im. Łopacińskiego przy placu Wolności. W holu stoją stoliczki, przy których można się napić kawy i herbaty.

Godz.20.32
Nawet jeśli nie byliście nigdy w Archiwum Państwowym przy ul. Jezuickiej 13, to dzisiaj jest okazja. O 21.00 na dziedzińcu Archiwum zaczyna się spektakl taneczny "Josephine Baker/rytmy oporu". A o 22.00 startuje tam jeden z mocniejszych punktów programu Nocy Kultury - projekcja "Brzdąca" Chaplina z towarzyszeniem muzyki na żywo. Będzie się działo!

Godz. 20.20
O godzinie 21:30 spod Rider's Pubu wyruszy parada motocyklistów. Przejadą ulicami: 3 maja, Krakowskim Przedmieściem, Bernardyńską, Wyszyńskiego, Królewską, Lubartowską, Świętoduską, Zieloną i Radziwiłłowską.

Godz. 20.17
Zaczęła się druga tura zwiedzania kościoła pobrygidkowskiego, chętnych nie brakuje. W wieży odnowionej świątyni można oglądać obrazy Pauliny Litwin, studentki Wydziału Artystycznego UMCS. Inspirowała się zdjęciami ze swojego dzieciństwa. Wchodząc na strych kościoła nie przegapcie kolorowych polichromii z XV wieku. Ostatnie wejście z przewodnikiem o godz. 23.

Godz. 19.38
Krakowskie Przedmieście zalane już ludźmi. To wielkie okrągłe, kolorowe coś, które widzicie wchodząc na deptak to instalacja Jarka Koziary. A na terenie między ul. Świętoduską, a Lubartowską można podziwiać le parkour - akrobacje z przeszkodami. Ofiar - póki co - brak. Brak też chmur deszczowych - oby tak dalej!

Godz. 19.20
Pod liceum Unii Lubelskiej można rozegrać partyjkę szachów. Z kolei przy ratuszu, po linie chodzą śmiałkowie, którym nie straszne wysokości. Zajrzyjcie też na ul. Bernardyńską 14a. Tam wernisaż fotografii ma nasz redakcyjny kolega Jacek Babicz - "Moje miasto nocą" połączone jest z wystawą kolekcji dołączanych do Kuriera Lubelskiego.

Godz. 18.55
Do centrum lepiej przyjechać autobusem. Powód? Miejsc do parkowania jak na lekarstwo. Trudno gdziekolwiek wcisnąć auto, bo serce Lublina z minuty na minutę zapełnia się mieszkańcami, którzy oglądają atrakcje Nocy Kultury. Jest naprawdę tłoczno.

Godz. 17.59
No i zaczynamy relację z Nocy Kultury 2013. Start jest montypythonowski. Nie żeby było specjalnie absurdalnie, po prostu jesteśmy na Moście im. Z. Lutosławskiego (już oficjalnie - przed chwilą takie nadano mu imię), gdzie Lubelski Kwintet Dęty grał utwór z czołówki "Latającego Cyrku...", czyli "The Liberty Bell" J. P. Sousy.

Aha, pewnie interesuje Was prognoza pogody. Otóż, mamy dobrą i zła wiadomość. Którą wybieracie? Tak, też tak sądzimy - złą. A więc: będzie padać. Dobra? Będzie ciepło. No dobrze, wiemy, że marna to pociecha, ale zawsze coś...

No i zapraszamy na most na Bystrzycy - koncerty mają tu trwać do późnej nocy.

ZOBACZ PEŁNY PROGRAM NOCY KULTURY 2013