Nowa biblioteka przy Racławickich. Książki czekają na wypożyczenie. Kiedy otwarcie placówki, której powstanie kosztowało ponad milion zł?

Co najmniej do 27 grudnia zamknięte mają być wszystkie placówki kultury na terenie całego kraju - tak zapowiedział jeszcze w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki. To oznacza, że przez kolejny miesiąc nie będzie można korzystać m.in. z bibliotek. Te nieczynne są od 7 listopada.

– Czekamy na nowe rozporządzenie rządu w sprawie ograniczeń m.in. w działalności placówek kultury. Rozwiązania w oparciu, o które obecnie funkcjonujemy określają, że biblioteki mają być zamknięte do 29 listopada – mówi Piotr Tokarczuk, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie.

Ograniczenia w działalności bibliotek oznacza, że MBP nie może uruchomić swojej nowej filii. Chodzi o placówkę, która powstała w pomieszczeniach dawnej Karczmy Słupskiej przy Al. Racławickich.

- Praktycznie jest gotowa do otwarcia – przyznaje Tokarczuk. Na potrzeby placówki przeznaczono ponad 534 mkw. Przebudowa kosztowała 1,27 mln zł.

Placówka będzie nosić nazwę Bioteka. Ma to być biblioteka „dla ducha”. Przestrzeń została zaaranżowana tak aby sprawiała wrażenie przedłużenia Ogrodu Saskiego. Ma być bardzo dużo zieleni, a szata kolorystyczna została utrzymana w tonacjach zieleni i brązu.

Na całej powierzchni obiektu zaprojektowano posadzki z betonu zabezpieczonego antypoślizgowo. Na podłogach powstała również „niewidzialna droga” – oświetlenie LED-owe montowane w posadzce ułatwiające poruszanie się po obiekcie osobom niedowidzącym.

Czytelnicy będą mieli do dyspozycji księgozbiór liczący 18 tys. tomów. To książki przeniesione z dwóch zamkniętych filii MBP: z ul. Poniatowskiego 4 oraz Braci Wieniawskich 5 (wyspecjalizowana w multimediach, których zgromadziła ok. 15 tys.).