Wierni z lubelskiej Wieniawy na msze chodzą obecnie do niewielkiej kaplicy przy ul. Popiełuszki. Już wkrótce obok niej stanie nowy kościół z plebanią. W miniony piątek bp Artur Miziński poświęcił plac budowy.
- Wszyscy się z tego cieszymy - zapewnia Wiesława Mitura, mieszkanka dzielnicy. - W okolicy mieszka dużo starszych ludzi, takich jak ja. Kaplica jest mała, latem jest tam gorąco. A najbliższy kościół to kościół garnizonowy. Kto ze starszych, schorowanych ludzi jest w stanie dojść tam bez problemów - pyta. Młodsi mieszkańcy dzielnicy podchodzą do budowy z dystansem. - Mnie to obojętne. Na mszach bywam rzadko, a jak przechodzę obok kaplicy, to nie widzę, żeby stały przed nią jakieś tłumy - komentuje Tomasz (nie podaje nazwiska).
Proboszcz parafii pw. bł. biskupa Władysława Gorala podkreśla, że plany, by w tym miejscu zbudować kościół, pojawiły się już w 1920 r. Historyczne zawirowania powodowały, że inwestycja nie mogła się doczekać realizacji. - Powstała tylko tymczasowa kaplica, bez zaplecza potrzebnego każdej parafii. Brakuje nam na przykład pomieszczeń, gdzie mogłyby się spotykać różne grupy modlitewne - tłumaczy ks. Mariusz Nakonieczny. I dodaje, że inwestycja będzie rozłożona na lata. - Wszystko będzie zależało od funduszy, które zbierzemy. Na razie, do końca tego roku, chcemy zbudować podpiwniczenie i fundamenty - mówi.
Nowe kościoły powstają też w innych częściach miasta: przy ul. Nowomiejskiej i przy ul. Nałęczowskiej. Na dokończenie czeka też kościół przy ul. Biskupa Fulmana na lubelskim Wrotkowie.
W planach jest też budowa świątyni na Węglinku, niedaleko powstających tam nowych osiedli. - Nie znam dokładnej lokalizacji. Wiadomo jednak, że ta część Lublina intensywnie się rozwija i stąd takie plany - tłumaczy ks. Krzysztof Podstawka, rzecznik prasowy lubelskiej kurii.
Pytany o ewentualne obawy, że w przyszłości nowe świątynie, tak jak na zachodzie Europy, będą świeciły pustkami, odpowiada. - W centrum Lublina mamy obecnie 13 kościołów. Wydawałoby się, że to dużo, a jednak wierni wciąż tam przychodzą.
Z kolei bp Artur Miziński podkreśla, że przy podejmowaniu decyzji o nowej budowie konieczna jest roztropność. - Tam, gdzie jest taka potrzeba, należy budować kościoły, wybierając projekty odpowiadające możliwościom danej wspólnoty. W niektórych sytuacjach, nawet jeśli są grupy wiernych, które chciałyby mieć swój kościół, te pragnienia można przytonować. Bo nie zawsze za szlachetnym nawet pragnieniem idą możliwości wybudowania, a potem utrzymania nowej świątyni - mówił biskup na antenie Radia eR.
Nowe kościoły - praca na lata
Budowa kościoła to inwestycja rozłożona na lata - podkreślają księża, którzy podjęli się realizacji takich przedsięwzięć.
Od około czterech lat trwa budowa świątyni przy ul. Biskupa Fulmana, na Wrotkowie. Msze święte odbywają się na razie w przykościelnej kaplicy. - W tej chwili przygotowujemy się do położenia dachu. Potrzebujemy na ten cel około miliona złotych. Nie ukrywam, że tak dużych pieniędzy nie mamy i dlatego trudno mówić o terminie zakończeniu inwestycji - mówił wczoraj ks. Grzegorz Trąbka, proboszcz parafii bł. Jana Pawła II. I dodał, że na tym nie koniec prac. - Trzeba jeszcze przygotować wnętrze kościoła, odwodnić budynek, wykonać drogi dojazdowe - wyliczał.
Na początku tej drogi jest natomiast ksiądz Piotr Nowak, proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Lublinie. Budowę kościoła przy ul. Nowomiejskiej rozpoczął pod koniec ubiegłego roku. - W tej chwili korzystamy z kaplicy, która stanęła przy ul. Nadbystrzyckiej 23 lata temu. Według pierwotnego założenia miała służyć wiernym w tym miejscu maksymalnie 5-6 lat - tłumaczył wczoraj ks. Nowak.
Budynek jest w kiepskim stanie technicznym, a ponadto jest za mały dla wszystkich wiernych. Kiedy więc msze będą odprawiane w nowym obiekcie? - Nie wiem. Wszystkie pieniądze, za które budujemy, pochodzą od wiernych. Gdy się skończą, zrobimy przerwę i będziemy zbierać dalej - argumentował ksiądz Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?