Nowe możliwości przesiadkowe? Apele samorządowców z Zamojszczyzny i plany PKP Intercity S.A.

O tej sprawie już pisaliśmy. Poseł Sławomir Zawiślak złożył jeszcze w czerwcu w Sejmie RP interpelację w sprawie „połączenia kolejowego Hrubieszów-Wrocław w rozkładzie jazdy 2024/2025” w której domagał się wstrzymania ewentualnych zmian w kursowaniu pociągu. W odpowiedzi dowiedział się, iż rzeczywiście planowane jest uruchomienie nowego połączenia relacji Hrubieszów Miasto- Kraków Główny (także o nazwie „Hetman”) zmienioną trasą: przez Stalową Wolę, Mielec i Tarnów.

„Zmiana koncepcji obsługi relacji podyktowana jest dopasowaniem do docelowego układu połączeń, który będzie zgodny z (nowym) horyzontalnym rozkładem jazdy, nad którym rozpoczęto prace” – napisał Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, w odpowiedzi na interpelacje posła Zawiślaka".

Ten nowy rozkład jazdy miałby już wejść w życie w grudniu 2024. To wywołało w naszym regionie duże zaniepokojenie. Dlatego samorządowcy z Zamojszczyzny wysłali 22 sierpnia wspólne pismo do Piotra Malepszaka. Bo są zaniepokojeni planami zmian dotychczasowego rozkładu jazdy: połączenia kolejowego Hrubieszów-Wrocław oraz – jak tłumaczą - zamiarem likwidacji pociągu IC ”Hetman”. Domagają się odstąpienia od takich ewentualnych zamierzeń. Pod koniec sierpnia tej sprawie w zamojskim Ratuszu zwołano także spotkanie, w którym uczestniczyli samorządowcy oraz posłowie.

Rafał Zwolak, prezydent Zamościa przeczytał wówczas pismo adresowane do Ministerstwa Infrastruktury. „Skrócenie trasy pociągu do relacji Hrubieszów-Kraków Główny (a nie jak obecnie do Wrocławia) jest katastrofalnym w skutkach rozwiązaniem dla naszego regionu” – napisali w nim samorządowcy. „Polska Wschodnia jest terenem wykluczonym komunikacyjnie i tego typu rozwiązanie jest krzywdzące dla całego województwa. Uderza to zarówno w branżę turystyczną, jak i młodych ludzi, którzy kształcą się na zachodzie kraju (…). Poprzedni rząd rozwijał połączenia kolejowe w naszym regionie i zasadnym byłoby utrzymanie tego stanu rzeczy, a nawet rozwijanie tej perspektywicznej i ekologicznej komunikacji".

Nie są to jedyne takie działania. Zarząd Powiatu w Zamościu zaapelował ostatnio do Spółki PKP Intercity o niezwłoczne zajęcie stanowiska w sprawie pojawiającej się w przestrzeni publicznej informacji dotyczącej „planowanej w najbliższych miesiącach likwidacji” pociągu IC Hetman, łączącego Hrubieszów z Wrocławiem.

„Według doniesień, pociąg miałby kursować tylko na trasie Hrubieszów – Kraków Główny, a ponadto transport odbywałby się w oparciu o przestarzałe szynobusy” – czytamy w tym piśmie. A dalej zauważono: „Pragniemy zwrócić uwagę na fakt, że z wyżej wymienionych połączeń korzysta bardzo duża liczba mieszkańców naszego regionu. Pociąg często kursuje przy pełnym obłożeniu”.

Pismo podpisali: Stanisław Grześko, starosta zamojski oraz Krzysztof Rusztyn, jego zastępca. Efekt? Marek Rudzieniec, zastępca dyrektora Biura PKP Intercity S.A (w piśmie z dnia 3 września) poinformował, że obecnie nie jest planowane ograniczenie oferty przejazdów dalekobieżnych na Roztoczu, a celem wprowadzonej zmiany jest „skokowe” skrócenie czasu przejazdu z Hrubieszowa, Zamościa i Biłgoraja do Krakowa i Wrocławia. W jaki sposób?

„Pociąg pojedzie najkrótszą możliwą trasą przez Stalową Wolę, Tarnobrzeg, Mielec, Dębicę i Tarnów” – napisał w piśmie Marek Rudzieniec. „Jednocześnie na odcinku Przemyśl-Kraków w obecnych godzinach kursowania pociągu IC Hetman, zaplanowany jest pociąg Przemyśl – Rzeszów – Wrocław – Berlin. Oba pociągi będą skomunikowane na stacji Kraków Główny. Zapewni to wygodne połączenie przesiadkowe (krótsze niż obecne bezpośrednie) osobom podróżującym w kierunku Wrocławia oraz da mieszkańcom Zamojszczyzny, Roztocza i Ziemi Biłgorajskiej nowe możliwości podróży międzynarodowych w kierunku Niemiec”.

W piśmie zwrócono także uwagę, iż „stosowanie przesiadek” w węzłach komunikacyjnych jest „naturalnym elementem każdego systemu transportu zbiorowego”. Czy te zmiany będą korzystne dla pasażerów z naszego regionu? Trudno na razie powiedzieć. Na pewno zaniepokojonym samorządowcom nie o to jednak chodziło.

Marek Rudzieniec jednak w swoim piśmie argumentuje: „Dzięki zapewnieniu dedykowanego połączenia Hrubieszów-Kraków, przejazd z Zamościa do Krakowa po raz pierwszy w historii możliwy będzie w czasie poniżej 4 godzin, a z Hrubieszowa w czasie poniżej 5 godzin. Zgodnie z prognozami powyższe zmiany znacząco poprawią popularność połączeń do Hrubieszowa – tak, jak to miało miejsce po wprowadzeniu analogicznych rozwiązań w połączeniu do Jasła, Sanoka i Zagórza”.

Do tematu wrócimy.