Nie wszystkim zmiany się podobają. Nasza Czytelniczka, która mieszka w rejonie ulicy Dziewanny narzeka na słaby dojazd do dworca PKP i szpitala przy ulicy Grenadierów.
- 14 i 153 przyjeżdżają w tym samym czasie, poza tym nie podoba mi się decyzja o skróceniu trasy linii nr 44 - wylicza nasza Czytelniczka.
To nie jedyny sygnał, jaki mieliśmy od mieszkańca Czubów. Pan Piotr pisze, że po obowiązującej od wtorku zmianie rozkładów, ma problem z powrotem wieczorem z centrum na Czuby.
- Rozkład został ułożony w taki sposób, że wszystkie autobusy jadące na Czuby Południowe tj. os. Widok, os. Górki itd. jadą jeden za drugim. Osoba wychodząca z pracy w centrum o godzinie 22 musi czekać na autobus około 30 minut po czym jadą cztery autobusy w tym samym kierunku w czasie 6 minut - pisze Czytelnik Kuriera.
Co na to Zarząd Transportu Miejskiego, który układa rozkłady jazdy dla przewoźników komunikacji miejskiej? - Sprawdzimy, czy istnieje możliwość wprowadzenia dodatkowego kursu w kierunku Czubów, odjeżdżającego z centrum parę minut po godz. 22. Jeśli tak, to oczywiście taka zmiana zostanie wprowadzona - obiecuje Justyna Góźdź, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Ewentualne korekty poszczególnych kursów mogą być wprowadzane po 1 października. - Za pośrednictwem naszego Biura Obsługi Klienta otrzymaliśmy we wtorek jedynie cztery pojedyncze zapytania dotyczące nowych rozkładów jazdy - dodaje Justyna Góźdź.
Kolejna rewolucja w komunikacji miejskiej czeka nas dopiero w pierwszym kwartale 2016 roku. Obejmie głównie tabor trolejbusowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?