Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe rządy w Janowcu: Zwolnienia i konflikty

Wojtek Antosz, Naszemiasto.pl
Małgorzata Tarłowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 2, która wcześniej zwolniła z pracy żonę Jana Gędka, straciła dodatek motywacyjny
Małgorzata Tarłowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 2, która wcześniej zwolniła z pracy żonę Jana Gędka, straciła dodatek motywacyjny Archiwum
Jan Gędek miał być nadzieją dla gminy po odwołaniu poprzedniego wójta. Tymczasem zaczyna budzić coraz większe kontrowersje.

Jan Gędek, pełniący obowiązki wójta w gminie Janowiec, został powołany na tę funkcję w październiku ubiegłego roku. Po referendum, w którym odwołano wójta Tadeusza Koconia. Zaledwie dwa miesiące później zaczęła się kręcić karuzela personalnych zmian.

Piotr Lewandowski, dotychczasowy sekretarz gminy (z ekipy poprzedniego wójta), otrzymał propozycję pracy jako... szkolny informatyk. Marzanna Pakuła, dyrektorka Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, dostała wypowiedzenie z pracy, a Małgorzata Tarłowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 2, która wcześniej zwolniła z pracy żonę Jana Gędka, straciła dodatek motywacyjny. Poza tym p.o. wójt już czterokrotnie próbował odwołać skarbnika gminy Zofię Cieloch (prawą rękę poprzedniego wójta), ale na to nie zgodziła się Rada Gminy.

Sprawy sekretarza gminy i dyrektorki GOPS trafiły już do sądu pracy. Marzanna Pakuła wysłała też list do premiera Donalda Tuska, aby przyjrzał się osobie, którą mianował na p.o. wójta w gminie.

Jan Gędek pytany na sesji Rady Gminy o motywy odebrania dodatku motywacyjnego dyrektorce ZS nr 2 oświadczył, że ocena pracownika leży w gestii przełożonego, czyli jego, a sesja Rady Gminy nie jest miejscem, aby o tym dyskutować. Wyjaśnił natomiast, że przyczyną wręczenia wypowiedzenia dyrektorce GOPS było to, że nie ma ona wyższego wykształcenia (ustawa o pomocy społecznej tego nie wymaga - przyp. red.). Powiedział też, że do sekretarza gminy utracił zaufanie, dlatego postanowił zmienić mu stanowisko na informatyka, zajmującego się m.in. komputerami w szkole.

Pracownicy, których zwalnia Jan Gędek, są tym zaskoczeni. - Byłam wielokrotnie nagradzana za moją działalność. Stale podnoszę swoje kwalifikacje, a chyba jedyną moją wadą jest fakt, że objęłam to stanowisko w momencie, gdy wójtem był Tadeusz Kocoń - ocenia Marzanna Pakuła, dyrektorka GOPS. Natomiast dyrektorka ZS nr 2 w Janowcu twierdzi, że w nieoficjalnych roz-mowach p.o. wójt kilkakrotnie powiedział, co jest przyczyną odebrania jej dodatku motywacyjnego. - Zwolniłam żonę pana Gędka, kiedy jeszcze nie pełnił obowiązków wójta, teraz on zajął stanowisko, a ja mam pro-blemy - tłumaczy Tarłowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski