Nowe stawki za odholowanie samochodu. Na Bronowicach i Kośminku drożej niż na Czubach i w Śródmieściu

Odholowywanie tańsze na zachodzie Lublina, a droższe na wschodzie – tak od stycznia 2021 r. ma wyglądać system usuwania z ulic źle zaparkowanych pojazdów oraz wraków. Radni przyjęli nowe stawki opłat.

Lublin jest podzielony na dwie strefy z różnymi opłatami. Linia dzieląca miasto przebiega z północy na południe ulicami: al. Spółdzielczości Pracy, Unicka, Podzamcze, Lwowska, al. Unii Lubelskiej, Lubelskiego Lipca ’80, Cukrownicza, Krochmalna, Diamentowa, a dalej Wrotkowską, Wyścigową, Kunickiego i Abramowicką.

Na wschód od tej linii, np. dzielnice Felin, Kośminek, Ponikwoda, stawki będą wyższe niż obowiązujące w tym roku. W przypadku samochodu osobowego wzrosną z 222 do 271 zł a przechowywanie na parkingu odstawionego tam auta ma kosztować 19 zł za dobę (4 zł więcej niż obecnie). Inaczej będzie w zachodnich dzielnicach, np. Śródmieście, Czuby, Czechów. Tam stawki pójdą w dół: koszt odholowania auta spadnie z 222 zł na 170 zł, a postój na parkingu z 15 na 13 zł. Usługę świadczą dwie firmy, stąd różnica w cenie.

- W ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku wydaliśmy 485 decyzji o odholowaniu auta – mówi Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej.

W 19 przypadkach chodziło o wraki.

Najczęściej auta są odholowywane, bo zostały pozostawione w miejscu, gdzie jest to zabronione, utrudniają ruch lub w inny sposób zagrażają bezpieczeństwu. – Chodzi o pozostawienie pojazdu np. w zatoce przystankowej, zaparkowanie na skrzyżowaniu, zastawienie wjazdu - wyjazdu czy blokowanie innego pojazdu – opisuje Gogola.

Podobnie postępuje się też z samochodami zaparkowanymi na kopercie dla niepełnosprawnych, w przypadku gdy kierowca nie ma uprawnień do korzystania z takich miejsc.