W świecie współczesnym najważniejsza jest ilość i nowość. Nie wystarczy mieć np. kilku par butów, trzeba ich mieć kilkadziesiąt, ba marzeniem wielu jest posiadanie kolekcji składającej się z kilkuset. Takiemu popytowi i apetytowi konsumentów nie jest w stanie sprostać żaden zawód wykonywany ręcznie. Dlatego lista ginących zawodów będzie z roku na rok coraz bardziej się wydłużać. Już teraz przewiduje się, że roboty, sztuczna inteligencja, w ciągu kilku lub kilkunastu lat zaczną wypierać z naszego pracowniczego krajobrazu m.in. tłumaczy, recepcjonistów, księgowych, kasjerów, dziennikarzy, a także piekarzy.
Ale, jak wiadomo, rynek nie znosi próżni. Konsekwencją zanikania „starych” zawodów jest pojawianie się nowych, takich jak np. behawiorysta zwierzęcy czy coolhunter. W niedalekiej przyszłości mają dołączyć do nich kolejne, dziś brzmiące trochę egzotycznie, jak np. towarzysz osób starszych czy cyfrowy krawiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?