- To jakiś absurd. Jak można wykonywać remont ulicy za grube miliony i zapomnieć o wymianie części chodników. Przecież to wygląda okropnie. Na części jest nowa kostka brukowa, a na fragmencie stare płyty z piaskowca - relacjonuje nasza Czytelniczka mieszkająca przy ul. Narutowicza.
Chodzi o trotuar przy ul. Narutowicza w rejonie skrzyżowania z ul. Okopową i ul. Mościckiego. Brukarze skończyli wymianę chodników na wysokości dawnej siedziby domu dziecka. A dalej prawie 100-metrowy odcinek w stronę ul. Mościckiego został bez zmian. Taka sytuacja jest po obu stronach jezdni. I... to się już nie zmieni.
- Wizualnie na pewno nie będzie to dobrze wyglądało. O ujednoliceniu nawierzchni chodnika i to na całym odcinku trzeba było pomyśleć na etapie projektowania. Takie działanie byłoby mądre i racjonalne - twierdzi Jan Kamiński, architekt krajobrazu, członek Rady Kultury Przestrzeni.
Wymiana chodników to element przebudowy ul. Narutowicza na odcinku od ul. Lipowej do ul. Okopowej. - Ale inwestycja nie obejmuje swoim zakresem przebudowy skrzyżowania ulic Narutowicza, Okopowej, Mościckiego. A to znaczy, że na prawie 100-metrowych odcinkach ulic odchodzących od skrzyżowania nie będzie wymiany asfaltu ani chodników - tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Dlaczego? - Asfalt i chodnik są tam jeszcze w stosunkowo dobrym stanie. Nie wymagają tak pilnych prac, jak pozostała część ul. Narutowicza na odcinku od Okopowej do Lipowej - przekonuje Kieliszek.
Nie do końca. Część płytek chodnikowych na wysokości budynku, gdzie kiedyś mieścił się dom dziecka, jest popękana, niektóre są zapadnięte w stosunku do poziomu trotuaru. - Jeśli będą zagrażać bezpieczeństwu użytkowników, to zostaną wymienione w ramach napraw bieżących - zapowiada Kieliszek.
Skrzyżowanie Narutowicza, Okopowa, Mościckiego zostało przebudowane w 2001 r.
- W ramach obecnej przebudowy ul. Narutowicza zostaną natomiast wykonane prace na skrzyżowaniu tej ulicy z al. Piłsudskiego i ul. Lipową. I na tym samym fragmencie, m.in. al. Piłsudskiego i ul. Lipowej, wymieniona zostanie nawierzchnia chodników - dodaje Kieliszek.
Przebudowa ul. Narutowicza od ul. Lipowej do ul. Okopowej pochłonie 12,1 mln zł.
Komentarz
Nie pomyśleli o pieszych
Łukasz Sobótka z inicjatywy społecznej Pieszy Lublin:
Po pierwsze dobrze, że z nawierzchnią ulicy Narutowicza w ogóle coś się dzieje, bo była ona w opłakanym stanie.
Z drugiej strony, to, że obok urwanej, nowej kostki, zostawiono stare płyty, świadczy o jakimś urzędniczym niechlujstwie. Uznano widocznie, że jak obie powierzchnie są żółte, to wszystko jest w porządku.
Mamy dowód na to, że w Lublinie urzędnicy myślą przede wszystkim o projektowaniu jezdni, a nie miejskich ulic, na których chodnik dla pieszych jest tak samo ważny jak nawierzchnia, po której jeżdżą samochody. (not. MS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?