To właśnie w Szkole Orląt uczyli się najwybitniejsi polscy lotnicy. Przede wszystkim ci, którzy najtrudniejszy egzamin z patriotyzmu zdali w czasie II wojny światowej. W polskich siłach powietrznych na Zachodzie walczyło 780 pilotów i obserwatorów, czyli 66 proc. absolwentów szkoły w Dęblinie.
Nie przesadzimy pisząc, że kuźnia lotników tworzyła się w bólach. Do 1934 roku szkoła miała prawo kształcić tylko obserwatorów, a nie pilotów. Trudnych momentów nie brakowało także później. Na przykład wtedy, gdy komuniści zamordowali płk. pilota obserwatora Szczepana Ścibiora, komendanta dęblińskiej szkoły w latach 1947 - 1951.
- Po wybuchu wojny w Korei Rosjanie kazali skrócić okres szkolenia na samolotach odrzutowych z trzech lat do półtora roku. Komendant Ścibior nie zgodził się na to, bo zdawał sobie sprawę, że to za krótki okres, żeby właściwie wyszkolić lotnika i będzie dochodzić do śmiertelnych wypadków - mówi na łamach „Naszej Historii” płk rezerwy nawigator dr Andrzej Marciniuk.
Na fali mody odkrywania małych ojczyzn przedstawiamy też w „Naszej Historii” Kalinowszczyznę, dzielnicę o bogatej, ale zapomnianej przeszłości. Jest to tym bardziej uzasadnione, że w ostatnim czasie środowisko lubelskich naukowców zelektryzowały odkrycia na tym terenie. Dzięki temu, nasza wiedza o Lublinie wzbogaciła się jeszcze bardziej. Według jednej z hipotez, archeolog Łukasz Rejniewicz odkrył na Kalinowszczyźnie relikty dworu należącego do możnego niegdyś rodu Firlejów.
W najnowszej „Naszej Historii” przeczytają Państwo także o przedwojennym Biłgoraju i żydowskiej społeczności z tego miasta, wymordowanej przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Przypominamy również, że słynny kronikarz Jan Długosz, mimo że generalnie był związany z Krakowem, miał lubelski epizod w swoim życiu. W Lublinie mieszkał blisko trzy lata. Na Zamku uczył synów królewskich, a w wolnych chwilach rozsądzał mieszczańskie spory.
W grudniowym numerze nie mogło także zabraknąć świątecznych akcentów. O bożonarodzeniowych zwyczajach opowiada prof. Jan Adamowski z UMCS. Mogą się Państwo również zdecydować na przygotowanie na wigilijny stół potraw z dziewiętnastowiecznych książek kucharskich. Na koniec prezentujemy zdjęcia z pocztówek z zimowymi widokami Lublina. Wydanych w 1899 roku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?