Nowy prezes puławskich Azotów: Jesteśmy i będziemy w Puławach

- Zakłady Azotowe Puławy to największa spółka w grupie, więc jej udział w podejmowaniu strategicznych decyzji i podziale korzyści ma być adekwatny do potencjału, jaki stanowią. Podejście grupowe nie stoi w sprzeczność z lokalnością. Puławskie Azoty wrosły w lokalną społeczność. Jesteśmy i będziemy w Puławach. Tu płacimy podatki. Większa integracja ma przynieść korzyści Puławom. Jesteśmy i chcemy być nadal ważnym członkiem lokalnej społeczności, stabilnym miejscem pracy wielu rodzin oraz partnerem lokalnych wydarzeń - mówił prezes podczas spotkania.

W najbliższych 3-4 latach spółka zainwestuje ponad miliard złotych w nowe przedsięwzięcia związane z chemią i nawozami. - Będzie to granulacja mechaniczna saletry oraz nowa instalacja kwasu azotowego połączona z modernizacją istniejących do tej pory linii. Będą to dodatkowe koła zamachowe do rozwoju Puław i całej produkcji grupy - mówi Jacek Janiszek, wiceprezes zarządu ZA Puławy.

Nowe inwestycje będą się wiązały ze zwiększonym zatrudnieniem. Na każdej instalacji pracę znajdzie od kilkudziesięciu do 100 osób.  

Analizowane są też parametry inwestycji związanej z budową Elektrowni Puławy. Chodzi o źródło energii, jakie ma być wykorzystywane, jak i wielkość elektrowni. - Jeśli podejmiemy decyzję o zmianie parametrów, to potrzebna będzie korekta decyzji administracyjnych i terminu realizacji inwestycji. Chcemy, aby środki naszych akcjonariuszy zostały dobrze zainwestowane - mówi prezes Bober.

Hanna Bednarzewska