Nowy stadion przy ul. Krochmalnej już prawie pod dachem (ZDJĘCIA)

- Prace przy konstrukcji dachu są wykonane w ok. 90 procentach. Do zamontowania zostało jeszcze kilka z 72 dźwigarów - wylicza Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów UM Lublin.

Te prace mają się zakończyć w styczniu. Ale to nie koniec robót związanych z przykryciem nowej piłkarskiej areny. Do rozłożenia zostanie jeszcze specjalna membrana. Ma ona chronić kibiców m.in. przez deszczem czy śniegiem. Będzie wykonana ze wzmocnionej syntetycznej tkaniny.

- Na rozpoczęcie prac związanych z układaniem membrany musimy poczekać do wiosny. Może być ona instalowana bez obaw o uszkodzenie, kiedy temperatura powietrza wynosi ponad pięć stopni Celsjusza. Zakładamy, że takie warunki będą po 15 marca - dodaje Szczepańska.

Na ukończeniu są prace przy elewacji stadionu. - Panele są w kolorze biało-szaro-perłowym. To najbardziej praktyczna barwa, na której nie będzie znać zabrudzeń czy zacieków. Panele zostaną zamontowane do końca stycznia, później, do połowy lutego, będziemy sprawdzać, czy zostały przytwierdzone pod takim samym kątem - uzupełnia Szczepańska.

Trwają prace wokół stadionu, m.in. przy parkingach oraz wewnątrz obiektu. - Lada dzień zostanie uruchomione ogrzewanie. To pozwoli na szybsze wysychanie wilgoci technologicznej. W lutym zaczniemy układać m.in. gresy, glazurę - wylicza Szczepańska.
Pod koniec ub. tygodnia stadion wizytował przedstawiciel UEFA Ged Poynton (na co dzień menedżer stadionu Liverpool FC).

- Chcieliśmy, by ekspert UEFA obejrzał stadion i podpowiedział nam, co na obecnym etapie należy jeszcze zrobić, by w przyszłości na naszym obiekcie bez problemu mogły się odbywać mecze ekstraklasy oraz zawody międzynarodowe - wyjaśnia Szczepańska.

Budowa stadionu ma się zakończyć w czerwcu. Później ratusz będzie miał 54 dni na przeprowadzenie odbiorów technicznych. Otwarcie areny jest planowe na jesień.