18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy sternik na pokładzie ratusza

Artur Jurkowski
Krzysztof Żuk.
Krzysztof Żuk. Fot. Jacek Babicz
Z Krzysztofem Żukiem, nowo mianowanym zastępcą prezydenta Lublina, o rozwoju miasta rozmawia Artur Jurkowski.

Dlaczego wrócił Pan do Lublina?

Bo mam wiedzę oraz doświadczenie i prezydent Adam Wasilewski chce je wykorzystać. M.in. przy realizacji paru interesujących projektów, które chce realizować Lublin.

Jakich?

Na pierwszym miejscu stawiam na Zintegrowany System Miejskiego Transportu Publicznego...

Nazwa tyleż długa, co mało mówiąca: co tak naprawdę oznacza?

Chodzi m.in. o kupno nowego taboru dla MPK, budowę nowych linii trolejbusowych, przebudowę skrzyżowań, powstanie nowych dróg. Łączna wartość projektu sięga pół miliarda złotych. Niestety, miasto sobie z nim nie poradzi, trzeba go przebudować.

Czyli dokonać cięć, ograniczyć wielkość?

Raczej zracjonalizować. Poza tym stopień zaawansowania realizacji projektu jest zbyt mały. To rezultat słabej koordynacji m.in. między wydziałami ratusza. Potrzebne jest przyśpieszenie, bo ten projekt przesądzi o standardzie przewozów pasażerskich i drożności systemu komunikacyjnego w Lublinie. M.in. obejmuje budowę ul. Muzycznej wraz z mostem na Bystrzycy.

Przedłużenie ul. Muzycznej utknęło w martwym punkcie. Tym samym plany budowy np. stadionu czy nowego dworca autobusowego przy ul. Krochmalnej można włożyć między bajki. Bez ul. Muzycznej, czy szerzej Trasy Zielonej, rejon wokół Krochmalnej jest zamknięty dla inwestorów. Z centrum nie da się tam po prostu dojechać.

Tak, ale budowa Muzycznej wymusza przebudowę ul. Głębokiej i w konsekwencji skrzyżowania Głębokiej z Sowińskiego. Finansowanie tych inwestycji nie zostało uwzględnione w planach budżetowych Lublina.

A co z tunelem pod Alejami Racławickimi?

Nie powstanie. Jego budowa jest nieracjonalna. Priorytetem są drogi do przyszłej obwodnicy miasta.

Na które nie ma pieniędzy. Skąd magistrat weźmie np. ponad 200 mln zł na budowę przedłużenia al. Solidarności do węzła Dąbrowica?

Musimy pozyskać je z funduszy europejskich. Na razie mamy obiecane 40 mln zł. Al. Solidarności to wjazd do Lublina z obwodnicy, potrzebujemy też wyjazdu, czyli ul. Mełgiewskiej, która jednocześnie będzie połączeniem z przyszłym lotniskiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski