Nowy taryfikator mandatów. Więcej zapłacimy za niezapięte pasy

Od 4 stycznia ma zacząć obowiązywać nowy, surowszy taryfikator mandatów. Projekt rozporządzenia zmieniający wysokości grzywien za określone wykroczenia został przygotowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i 23 października trafił do uzgodnień międzyresortowych. Jeśli nie pojawią się uwagi, to prawdopodobnie od nowego roku wejdzie w życie.

Co nowego?
Najsurowsze zmiany dotyczą korzystania z pasów bezpieczeństwa, wyprzedzania na przejściu dla pieszych i przewożenia dziecka bez fotelika. I tak, niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy było do tej pory karane stuzłotowym mandatem. Jeśli zmiany wejdą wżycie, kierowca za to wykroczenie zapłaci 300 zł, a w przypadku dwóch lub więcej pasażerów bez zapiętych pasów- aż 500 zł.

500 zł będziemy musieli zapłacić również za przewożenie dziecka bez fotelika bezpieczeństwa (dotychczas była za to kara w wysokości 150 zł). Pół tysiąca uiścić będziemy musieli także za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych. W tym przypadku grzywna wzrośnie o 300 zł.

W miejsce obowiązującej obecnie kary 350 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu, wprowadzone zostać mają „widełki”, dzięki którym za to wykroczenie zapłacimy od 350 do 500 złotych. Tyle samo grozić będzie również za niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej lub oso-bie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej.

Inne ważne zmiany dotyczą jazdy samochodem wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych. Dotychczas za to wykroczenie trzeba było uiścić 250 zł. Według projektu, grozić za to ma od 250 do 500 zł.

Czym spowodowana jest konieczność wprowadzenia no-wego taryfikatora? Jak czytamy w dokumencie, wprowadzone zmiany mają dostosować polskie przepisy do dyrektywy unijnej, która mówi o poprawie bezpieczeństwa osób korzystających z pasów bezpieczeństwa i przewożonych dzieci.

Lubelska policja nie chciała nam skomentować proponowanych zmian. - Jeśli przepisy wejdą w życie, będziemy pilnować ich przestrzegania - stwierdził jedynie Adrzej Fijołek z KWP w Lublinie.

Majowe zmiany na plus
Poprawą bezpieczeństwa i zmniejszeniem liczby wypadków argumentowane były ostatnie zmiany w przepisach, które weszły w życie w maju br. I tak, za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h kierowcy, oprócz wysokich mandatów karnych, od ręki tracą prawo jazdy na trzy miesiące. Jak się okazuje, te zmiany w istotny sposób wpłynęły na poprawę bezpieczeństwa kierowców i pieszych. Z danych KWP w Lublinie wynika, że od 18 maja do 18 października 2015 roku w województwie lubelskim doszło do 379 wypadków. To o ponad 100 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

- Po zaostrzeniu kar notujemy również wyraźny spadek liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w wypadkach drogowych - mówi Fijołek. Przez ostatnie pół roku na naszych drogach zginęło 26 osób (w analogicznym okresie ub. roku - 42), a 437 zostało rannych (w ub. roku 579). - Liczby mówią same za siebie. Komentarz wydaje się zbędny - kwituje Fijołek.