O potwierdzenie ligowej dominacji

Zespoły wracają na ligowe parkiety po przerwie dla reprezentacji kraju. Dla trzech piłkarek SPR występy w kadrze zakończyły się urazami. Agnieszka Tyda doznała kontuzji stawu skokowego, Małgorzatę Majerek z gry wyeliminowało opuchnięte kolano, a Agnieszka Wolska wróciła z urazem ręki. - Tyda ma problemy z kostką i w niedzielę nie zagra. Na dniach zdecydujemy, jak będzie wyglądało dalsze leczenie - mówi Grzegorz Gościński, trener SPR. - Przed meczem podejmiemy decyzję, czy wystąpi Majerek, której uraz kolana wynika z dużych obciążeń w ostatnich dniach. Natomiast Wolska normalnie trenuje - dodaje szkoleniowiec.

Od poniedziałku w treningach nie uczestniczyła chora Sabina Włodek, a ze zgrupowania reprezentacji Litwy przeziębiona wróciła Aukse Rukaite. W niedzielę obie skrzydłowe powinny być do dyspozycji trenera.

Po pięciu kolejkach SPR i Zagłębie mają komplet zwycięstw. Ekipa z Dolnego Śląska legitymuje się minimalnie lepszym bilansem bramkowym - 167 rzuconych i 113 straconych goli (bilans SPR to 164-112). W poprzednim sezonie pięciokrot-nie górą były lublinianki.

Dla obu zespołów niedzielne spotkanie będzie swoistą próbą generalną przed meczami w europejskich pucharach. 31 października mistrzynie zagrają w Szekesfehervar, w trzeciej rundzie Pucharu EHF, z wę-gierskim Alcoa FKC. Z kolei Zagłębie zmierzy się w tym dniu w Michalovcach z Iuven-tą, w Pucharze Zdobywców Pucharów.

- Zagłębie jest bardzo silnym zespołem, więc żadnych eksperymentów nie będziemy robili. W tym tygodniu mieliśmy mocniejsze treningi, ponieważ przed nami sporo grania i trzeba było się do tego przygotować - mówi Gościński.

Tradycyjnie spotkania pucharowe wymusiły korektę terminarza ligowego. W czwartek 29 października SPR zagra w Olkuszu, dwa dni później na Węgrzech, a na środę 4 listopada planowana jest potyczka ze Zgodą Ruda Śląska. Serię gier kończy rewanżowe spotkanie z Alcoa FKC, w niedzielę 8 listopada w Lublinie.