Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O tym się mówi: Meghan Markle. Poznajcie 7 najgłośniejszych plotek na temat księżnej Sussex!

wmk
Kensington Palace Instagram/@kensingtonroyal scrn
Od początku "książęcej kariery", amerykańska aktorka wzbudza wiele gorących emocji, a jej życie i działalność, to doskonała i niekończąca się pożywka zarówno dla brytyjskiej jak i światowej prasy. Meghan zdążyła oczarować wyspiarzy jeszcze przed oficjalnymi zaręczynami. Nawet słynąca z wyśrubowanych wymagań królowa Elżbieta II, zachwycona wyborem księcia Harrego, szybko dała młodej parze swoje błogosławieństwo. Dobra medialna passa przyszłej księżnej, nie trwała jednak długo.

Tuż po ślubie pojawiły się płynące z królewskiego dworu plotki, jakoby Markle nie do końca radziła sobie w nowej roli, dodatkowo kontrowersyjne doniesienia z przeszłości i konflikt z najbliższą rodziną nasiliły złą atmosferę wokół księżnej Sussex i naraziły ją na kolejne negatywne komentarze.

Świat medialny podzielił się na zwolenników i przeciwników pięknej aktorki. Jedni bronią, inni krytykują, jeszcze inni "dociekają". Poznajcie najgłośniejsze plotki na temat Meghan Markle.

Plotka nr 1: trudna księżna

Ponoć wybranka księcia Harrego nie jest lubiana przez pracowników pałacu. Despotyczna, humorzasta, surowa, stawiająca wymagania, którym trudno sprostać. Mimo wielkiego prestiżu pracy dla monarchii, kolejni pracownicy nie wytrzymują presji i rezygnują ze swoich posad.

Jak podaje "The Sun", Meghan i Harry stracili troje pomocników w zaledwie 6 miesięcy. Według informatora "Daily Mail" księżna Sussex potrafi od 5 rano bombardować swoich współpracowników wiadomościami tekstowymi.

Meghan otrzymała nawet przydomek "Duchess Difficult", czyli "trudna księżna". Niedawno swoje odejście zapowiedziała także nowa asystentka Samantha Cohen, związana z rodziną królewską od ponad 17 lat. "Nie jest tajemnicą, że księżna jest trudna we współpracy" - takich słów użył jeden z pracowników pałacu w wywiadzie udzielonym dziennikowi "The Sun".

Plotka nr 2: udawana ciąża

Odkąd rodzina królewska ogłosiła że Harry i Meghan zostaną rodzicami, świat oszalał. Tabloidy prześcigają się w spekulacjach co do płci, imienia czy przyszłości dziecka. Powstała również koncepcja jakoby księżna Sussex wynajęła surogatkę i udawała ciążę.

Obserwatorów niepokoi niezwykła aktywność Meghan nieprzystająca do jej błogosławionego stanu. Nienaganna figura, bezproblemowe, "zbyt lekkie" poruszanie się na wysokich obcasach, czy też "przemieszczający się brzuszek" (przybierający różne kształty, raz mniejszy, raz większy), to według rzeszy internautów dowody na potwierdzenie tej teorii.

Plotka nr 3: Meghan w opozycji do tradycji kultywowanych przez Windsorów

Nowa księżna Sussex - amerykańska aktorka, mulatka i rozwódka, która nie kryje się ze swoimi liberalnymi poglądami, stanowi duże wyzwanie dla rodziny królewskiej.

Zdaje się, że Meghan chce robić wszystko odwrotnie niż było do tej pory przyjęte przez rodzinę Windsorów. Począwszy od odważnych kreacji, które często łamią zasady królewskiego savoir-vivre, poprzez wybór szpitala w którym będzie rodzić, czy szkoły, do której będzie uczęszczało książęce dziecko (do tej pory chłopcy uczęszczali do Eton College, a dziewczęta uczyły się w Cambridge, wybór Maghan padł jednak na amerykańską placówkę w ACS Egham).

Kolorowa prasa donosi również o licznych "zachciankach" Meghan np. zażądaniu odświeżaczy powietrza w zabytkowej kaplicy, czy wegańskiej farby do pokoju dziecka. Wiele z próśb księżnej Sussex ponoć zostaje odrzucona, przez co Meghan miałaby się czuć nierozumiana i samotna.

Plotka nr 4: królowa Elżbieta II ma dość Meghan Markel

Jak głoszą plotki, pomimo początkowego entuzjazmu królowa Elżbieta II ma dość zamieszania wokół Meghan Markle i chciałaby się od niej odciąć.

Utrata sympatii monarchini związana jest zarówno z łamaniem protokołu dyplomatycznego przez księżną Sussex, nieposzanowaniem tradycji Windsorów, jak i doniesieniami na temat jej przeszłości, czy konfliktu z rodziną. Według informacji magazynu "In Touch", królowa Elżbieta, która dba o dobre imię monarchii, dyplomatycznie zasugerowała Megan i Harremu aby ci wyprowadzili się z pałacu.

To jednak nie wszystko. Według wiadomości zdobytych przez tabloid "Globe", sprawa jest o wiele poważniejsza.

Królowa ponoć zapropnowała Meghan 37 milionów dolarów w zamian za rozwód z wnukiem, wyjazd z Wielkiej Brytanii oraz zostawienie dziecka pod opieką royalsów. Jeżeli te doniesienia okazałby się prawdziwe, to sytuacja Meghan na dworze królewskim byłaby, mówiąc delikatnie, nie do pozazdroszczenia.

Plotka nr 5: konflikt z księżną Kate

Według informatorów magazynu "People" oraz "The Telegraph", konflikt księżnej Kate i Meghan rozpoczął się na pospiesznych przymiarkach przedślubnych. Ponoć poszło o sukienkę córeczki Kate, księżniczki Charlotte. Nie wiadomo na czym dokładnie miał polegać spór, ale w kuluarach mówi się, że spięcie doprowadziło księżną Cambridge do łez.

W późniejszym czasie konflikt miał jedynie narastać. Komentatorzy zwracają uwagę na różne charaktery księżnych, co wiąże się z odmiennym stosunkiem do życia na dworze królewskim.

Kate stara się spełnić wszystkie oczekiwania, pilnie przestrzega obowiązującej etykiety, Meghan zaś wykazuje dużą swobodę w zachowaniu i opiniach, podobno jest uparta - stara się zawsze postawić na swoim.

Właśnie na tej płaszczyźnie miałyby powstawać liczne nieporozumienia. Według informatorów, Kate nie podoba się sposób traktowania przez Meghan pracowników Pałacu Kensigton, na co ponoć miała jej zwracać uwagę. Księżna Cambridge jest również zmęczona ciągłymi nowymi żądaniami księżnej Sussex i jej postawę odbiera jako chęć podporządkowania sobie otoczenia.

Konflikt między szwagierkami przeniósł się również na Harrego i Williama. Królewskie pary unikają swojego towarzystwa na wspólnych uroczystościach, ograniczając kontakt do minimum. Nie pomogła interwencja królowej Elżbiety II, która jest bardzo zmartwiona całą sytuacją. Jak donosi dziennik "The Sun" tegoroczne świąteczne pojednanie było zaaranżowane na wyraźną prośbę monarchini i nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

Królewskie pary nadal unikają kontaktów, czego dowodem ma być nie zaproszenie przez Kate Meghan i Harrego na swoje 37 urodziny, czy też zorganizowanie przyjęcia "baby shower" przez księżną Sussex w Stanach Zjednoczonych, z dala od rodziny królewskiej. Jak podaje "The Times", według oficjalnego komunikatu pałacu, królewskie pary ze względu na swoje obowiązki oraz życie rodzinne, będą prowadzić oddzielne biura i domostwa.

Być może cały opisany powyżej konflikt, jak spekulują tabloidy, wiąże się z popularnością, o którą zabiegają obydwie panie. Księżna Kate, która do tej pory była postrzegana jako gwiazda rodziny królewskiej, w dużym stopniu straciła zainteresowanie mediów. Obecnie prawie cała uwaga skupia się na Meghan, która mimo krążących wielu negatywnych plotek na swój temat, elekryzuje mieszkańców Zjednoczonego Królestwa.

Prestiżowy magazyn "Vogue" umieścił ją na pierwszym miejscu listy najbardziej wpływowych kobiet zamieszkujących Wyspy Brytyjskie. Był to podobno bardzo duży cios dla księżnej Cambridge, która przestrzegając tradycji, z wielkim oddaniem służy swoim poddanym od wielu lat.

Coraz rzadziej mówi się również o tzw "efekcie Kate", czyli wzorowaniu się Brytyjek na stylu żony księcia Williama. Większą uwagę natomiast zaczął przyciągać modowy gust Meghan, która hołdując zasadzie prostoty kreacji, potrafi stworzyć niezwykle kobiece, elegancie a zarazem nowoczesne stylizacje.

Wyczucie smaku księżnej Sussex jest doceniane również przez projektantów. W 2018 roku Meghan znalazła się ona na liście 10 najlepiej ubranych kobiet według magazynu "Vogue". Otrzymała także tytuł najlepiej ubranej gwiazdy według magazynu"People". Do tej pory nie udało się to żadnemu członkowi rodziny królewskiej. Jak spekulują zainteresowani, wszystkie te aspekty muszą być bardzo trudne dla przyszłej następczyni tronu.

Plotka nr 6: konflikt z ojcem

Relacja Meghan z ojcem Thomasem Markle nie należy do łatwych i na ten moment nic nie wskazuje na to, żeby mogła ulec poprawie. Nie wiadomo do końca jakie było zarzewie rodzinnego konfliktu.

Mówi się, że wszystko zaczęło się od słów księcia Harrego, który wypowiedzią, że rodzina królewska jest dla Meghan rodziną jakiej nigdy nie miała, sprawił, iż Thomas poczuł się bardzo urażony.

Drugi powód, to brak dyskrecji ojca księżnej, umówione pozowanie paparazzi i czerpanie z tego tytułu korzyści. Kolorowa prasa podawała nawet informacje, że w związku z nieodpowiednim zachowaniem ojca, Meghan cofnęła Thomasowi zaproszenie na ślub. Oficjalną przyczyną nieobecności był jego zły stan zdrowia. Na kilka dni przed ślubem Thomas miał zawał.

Problemy zdrowotne nie przeszkodziły jednak ojcu księżnej w udzieleniu wywiadu popularnej śniadaniówce "Good Morning Britain", już miesiąc po uroczystości. Za tą wylewną rozmowę, podczas której ujawnił wiele intymnych szczegółów z życia Meghan, zainkasował 10 tysięcy dolarów.

Pałacowi bardzo nie spodobało się to, że Thomas stał się osobą publiczną i zarabia pieniądze na wyjawianiu sekretów członkini rodziny królewskiej.

Podobno w obawie przed kolejnymi wywiadami, w zamian za dyskrecję zaproponowano mu przeprowadzkę do Wielkiej Brytanii, posiadłość i "zasiłek" do końca życia. Mógłby być bliżej córki i liczyć na dobrą opiekę lekarską. On jednak odmówił. W konsekwencji rodzina królewska postanowiła odciąć się od Thomasa, co pociągnęło za sobą konieczność zdystansowania się Meghan do ojca.

W kolejnych wywiadach, których ochoczo udzielał Thomas było tylko gorzej. Skarżył się, że między nim a córką istnieje mur milczenia, że został całkowicie odcięty, że o ciąży Meghan dowiedział się z radia.

Ujawniał nie tylko kompromitujące fakty z przeszłości księżnej Sussex (między innymi to, że na swoim pierwszym weselu rozdawała swoim gościom w prezencie marihuanę), ale pozwolił sobie również na bardzo mocne stwierdzenia, że nie ma już córki, albo lepiej byłoby dla Meghan gdyby nie żył. W swoich dywagacjach wyrażał również krytykę tradycji królewskiej, czy też insynuował jakoby jego córka była nieszczęśliwa.

Jeżeli wierzyć kolorowej prasie, Meghan dostała zakaz wypowiadania się na temat relacji rodzinnych, co oznacza że nie może się ustosunkować do żadnej z rewelacji, które wyjawia ojciec. Jej przyjaciele w rozmowie z "People" ujawnili, że księżna Sussex jest zdruzgotana całą sytuacją.

Thomas nie zdaje sobie sprawy z tego, z jakim obciążeniem wiąże się życie na królewskim dworze i jak bardzo w związku z tym wskazana jest dyskrecja. Swoimi wywiadami nie wspiera córki, a jedynie ją upokarza i zadaje ból.

Jej znajomi ujawnili także, że Thomas Markle doskonale wie jak skontaktować się z córką, ale nigdy tego nie zrobił. Właśnie dlatego w ubiegłym roku Meghan zdecydowała się napisać do niego prywatny list. Urywki tekstu przedostały się do prasy.

"Tato, jestem załamana, ale kocham cię, mam jednego ojca. Przestań mnie prześladować za pośrednictwem mediów, abyśmy mogli naprawić naszą relację" - napisała księżna.

Plotka nr 7: konflikt z przyrodnią siostrą i przyrodnim bratem

Nie tylko konflikt z ojcem jest powodem do zmartwień Meghan, swoją cegiełkę dokłada również przyrodnie rodzeństwo, siostra Samantha Markle i brat Thomas Markle Junior.

Według brata księżna odkąd stała się sławna, przestała interesować się rodziną, odcięła się całkowicie od ojca, który popadł w długi, aby sfinansować jej naukę.

Tuż przed ślubem książęcej pary Thomas Jr. poszedł jednak o krok dalej. Wystosował apel do księcia Harrego, aby ten odwołał ślub z Meghan ponieważ będzie to "największe nieporozumienie w historii rodziny królewskiej" . Określił siostrę jako "znużoną, płytką, zarozumiałą kobietą", która zrobi z niego i całej rodziny królewskiej "pośmiewisko".

Ostatnio jednak zreflektował się i w programie programie "Live Non E La D’Urso" poprosił Meghan o wybaczenie. Tym razem opowiadał o księżnej w samych superlatywach.

Przyrodnia siostra Samantha Markle kontaktuje się natomiast z księżną, poprzez listy otwarte umieszczane w mediach społecznościowych i brytyjskich brukowcach. Pozwala sobie w nich na uszczypliwości względem wybranki Harrego, dotyczące jej braku zainteresowania rodziną, czy "braku serca" wobec schorowanego ojca.

W licznych wywiadach Samantha udziela także szczegółowych informacji na temat życia prywatnego i przeszłości Meghan.

Zdaje się, że siostra urażona faktem, iż nie została zaproszona na książęcy ślub, nie ma żadnych skrupułów przed ujawnianiem krępujących sekretów księżnej. Podczas wywiadów podkreśla, że jej celem jest pokazanie "prawdziwej" twarzy Meghan Markle.

Jak podaje "Daily Mail" w kwietniu tego roku (data nieprzypadkowa, w tym miesiącu księżna ma urodzić swoje pierwsze dziecko) ma pojawić się na rynku książka autorstwa Samanthy "In the Shadow of the Duchess", czyli "W cieniu księżnej". Według informatora "Daily Mail", fakt ten bardzo zdenerwował Meghan. Jest przekonana, że siostra dla zysku będzie chciała ją zdyskredytować, tym bardziej, że nigdy nie miały dobrych relacji.

Tymczasem jak informuje "The Times", Pałac uznał Samanthę Markle za osobę niezrównoważoną psychicznie, umieszczając ją na czarnej liście.
Wiąże się to z niemożnością wstępu do królewskich rezydencji, oraz zakazem zbliżania się do członków rodziny królewskiej podczas ich publicznych wystąpień.

W całym rodzinnym zamieszaniu, jedynie matka księżnej, Doria Ragland wykazuje się wsparciem dla córki, pozostając jej jedyną podporą. Warto tutaj dodać, że rodzice Meghan rozwiedli się gdy miała 6 lat. Według relacji księżnej i jej znajomych, utrzymywała do tej pory ciepłe relacje zarówno z ojcem jak i z matką.

Nie ma dnia bez nowych rewelacji na temat księżnej w kolorowej prasie. Gazety codziennie ujawniają nieprzychylne informacje, docierają do starych znajomych. Ci przekonują, że księżna Sussex choć inteligentna i opanowana, jest przede wszystkim wyrachowana i skupiona na osiągnięciu własnego celu.

Ilość negatywnych komentarzy dotyczących Meghan jest przytłaczająca. Musi być to bardzo przykre dla samej księżnej, tym bardziej, że znajduje się w stanie błogosławionym.

Nie pomógł wzruszający opel księcia Harrego o zaprzestanie rasistowskich ataków na małżonkę, czy też publiczne wystąpienie George'a Clooneya o zaprzestaniu nagonki na Meghan.

Z drugiej strony księżna Sussex na pewno posiada wielki urok i charyzmę, dzięki której bardzo szybko zdobyła ogromne zainteresowanie mediów. Jest kobietą pewną siebie, silną i niezależną. Osobą głęboką wierząca swojej intuicji, nie kryjącą się ze swoimi feministycznymi poglądami. W zestawieniu ze sztywną tradycją królewską stanowi mieszankę wybuchową. Co z tego wyniknie? Czas pokaże...

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: O tym się mówi: Meghan Markle. Poznajcie 7 najgłośniejszych plotek na temat księżnej Sussex! - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski