Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody 39. rocznicy Lubelskiego Lipca w lokomotywowni. Nie obyło się bez zgrzytu. Zobacz zdjęcia!

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
- Lubelski Lipiec był przełomem, stanowił preludium do wydarzeń sierpnia 1980 roku - napisał w liście do uczestników uroczystości 39. rocznic strajków na Lubelszczyźnie premier Mateusz Morawiecki. W niedzielę rocznicowe obchody odbyły się terenie lokomotywowni. Nie obyło się bez zgrzytu.

W strajkach na Lubelszczyźnie w lipcu 1980 roku uczestniczyło 150 zakładów pracy, gdzie zatrudnionych było około 50 tys. osób.

Uroczystości związane z obchodami 39. rocznicy tych wydarzeń trwają od kilku dni. W niedzielę o strajku na lubelskim węźle kolejowym przypominali pracownicy PKP. Obchody tradycyjnie zorganizowano na terenie lokomotywowni na lubelskim Dworcu Głównym.

- Organizujemy je po to aby dopominać się godnego miejsca w historii, bo było to wielkie wydarzenie - mówił Mirosław Oleszczuk, szef „Solidarności” we Wschodnim Zakładzie Spółki PKP Cargo.

Uroczystości odbyły się przy pomniku „Doli Kolejarskiej”. Rozpoczęły się mszą świętą.

List do uczestników 39. rocznicy strajków wystosował prezydent RP Andrzej Duda. Odczytała go Zofia Romaszewska, jego doradczyni.

- Z Lublina popłynął wyraźny sygnał, że przełamanie monopolu władz jest możliwe – napisał prezydent Duda.

Odczytano też list premiera Mateusz Morawieckiego. Zrobił to poseł PiS i wiceminister MSWiA Sylwester Tułajew.

– Lubelski Lipiec był przełomem, stanowił preludium do wydarzeń sierpnia 1980 r. – podkreślał premier. I dodawał: - Stąd na teren całego kraju rozlała się fala robotniczych protestów, których nie dało się zatrzymać.

Nie obyło się też bez „zgrzytów”. Do tych doszło podczas wystąpienia Czesława Niezgody (w 1980 r. przewodniczącego komitetu strajkowego w Węźle PKP Lublin). – Totalna opozycja to Targowica, która niszczy kraj – mówił Niezgoda. I dodał: - Jeśli chcesz być niewolnikiem Niemca i Ruska to głosuj na Lewicę , Platformę i Donalda Tuska.

Po tych słowach uroczystości opuścił Sławomir Jawor, pracownik biura poselskiego Joanny Muchy. - Łzy stanęły mi w oczach. Trzy pokolenia mojej rodziny to kolejarze - tłumaczył.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski