Oblężenie izby przyjęć w szpitalu przy Jaczewskiego

- Nie wydarzyło się nic alarmistycznego - uspokajała Marta Podgórska, rzeczniczka prasowa SPSK4. I zaraz tłumaczy powody tak dużej liczby pacjentów: - Tradycyjne w poniedziałki mamy większe zainteresowanie ze strony osób, które chcą rozpocząć leczenie. A pamiętajmy, że ostatni weekend był dłuższy co było związane z Sylwestrem.

To nie jedyne powody tłumów jakie pojawiły się w szpitalnej izbie przyjęć. - Część oczekujących stanowili tzw. pacjenci planowi, którzy na 3 stycznia mieli wyznaczony termin rozpoczęcia leczenia. To jest związane z podpisaniem nowego kontraktu z NFZ przez naszą placówkę - wyjaśniała Podgórska.