Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obok nas są ludzie, którzy czekają na pomoc

Kamil Krupa
W Lublinie działają już noclegownie dla bezdomnych.
W Lublinie działają już noclegownie dla bezdomnych.
Interwencja sąsiadów uratowała życie 50-letniemu mężczyźnie. Mieszkał w nieogrzewanym i zdewastowanym mieszkaniu przy ul. Piaskowej. Takich przypadków w Lublinie może być więcej. Zarząd Nieruchomości Komunalnych i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie apelują o przekazywanie informacji dotyczących osób, które żyją w trudnych warunkach.

To, co zastali pracownicy ZNK, kiedy kilka dni temu weszli do lokalu przy ul. Piaskowej, z mieszkaniem miało niewiele wspólnego. Drzwi do pieca nie było w ogóle, okna były powybijane, a wszędzie leżały śmieci i brudne szmaty. Ściany pokrywał grzyb. Mieszkający tam mężczyzna leżał pod poczerniałą kołdrą.

- Spotykamy się z sytuacjami, że taka osoba jest kompletnie niezaradna życiowo. Piszemy wtedy pismo do MOPR z prośbą o objęcie jej opieką - mówi Artur Cichoń, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych.

Zwraca przy tym uwagę, że niskie temperatury dla wielu lokatorów, którzy albo nie mają pieniędzy na opał albo nie potrafią sobie poradzić z ogrzaniem mieszkania, mogą okazać się bardzo niebezpieczne.

- Zwracajmy uwagę na osoby starsze i niezaradne, które zimą w nieocieplanych lokalach mogą zamarznąć. Jeżeli nikt nie będzie o nich informował, to ani pracownicy MOPR, ani my jako zarządca nieruchomości nie będziemy mogli pomóc, bo nie będziemy wiedzieli o ich sytuacji materialnej - podkreśla Artur Cichoń.

Antoni Rudnik, dyrektor MOPR, tłumaczy, że jego ośrodek w razie potrzeby może udzielić pomocy materialnej.

- Na przykład możemy dofinansować zakup węgla czy dać pościel, kołdry i poduszki - zapewnia urzędnik, po czym dodaje: - Ale musimy wiedzieć, czy ktoś potrzebuje tej pomocy. Nie zapukamy do wszystkich mieszkań w Lublinie, bo nie mamy takich możliwości.

Jeśli wiemy o trudnej sytuacji, w której znaleźli się nasi znajomi lub sąsiedzi, poinformujmy o tym MOPR.

- Mamy dwadzieścia placówek. Wystarczy do nich przyjść i opowiedzieć o czyjejś trudnej sytuacji. My zrobimy wywiad środowiskowy i będziemy wiedzieli, czy tym osobom należy się pomoc - dodaje dyr. Rudnik.

Problem dotyczy również osób bezdomnych. Od 1 listopada zostały uruchomione w Lublinie noclegownie przy ul. Abramowickiej, Farbiarskiej i Dolnej Panny Marii. W sumie jest tam 90 miejsc. MOPR prosi abyśmy zwracali uwagę na ogródki działkowe, które często wybierają sobie jako miejsce odpoczynku bezdomni.

- Im też jesteśmy w stanie pomóc, ale nie zawsze każdy chce - przyznają w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie.

Gdzie zadzwonić żeby pomóc?

Informacje o potrzebujących trzeba przekazywać MOPR. Z ośrodkiem można się skontaktować dzwoniąc pod nr telefonu (81) 466 53 00. Można również skontaktować się z jego poszczególnymi filiami, np. przy ul. Lubartowskiej (81) 466 54 00, Kresowej (81) 466 54 30 czy Mieszka I (81) 466 54 70. Ich szczegółowy spis znajduje się na stronie internetowej www.mopr.lublin.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski