Ochroniarze z klubu Plener przypilnują krzyża przy al. Piłsudskiego

Otwarcie nowej klubokawiani odbyło się w sobotę wieczorem. Przy alei Piłsudskiego pojawiły się prawdziwe tłumy. Kolejka do bramy wejściowej chwilami sięgała na drugą stronę Bystrzycy. Setki gości bawiły się przy muzyce i grillu.

Jednak nie wszystkim mieszkańcom Lublina podoba się pomysł otwarcia nowego klubu w tym miejscu. - Mam mieszane uczucia co do tej lokalizacji. Moje wątpliwości budzi bliskość dyskoteki od miejsca, które upamiętnia okropny mord na Polakach - zaalarmował nas Czytelnik i przypomniał, że tuż za ogrodzeniem Pleneru znajduje się miejsce, gdzie podczas II wojny światowej Niemcy rozstrzelali 30 Polaków.

Klub Plener w Lublinie. Otwarcie przyciągnęło tłumy (ZDJĘCIA)

Do egzekucji doszło 28 stycznia 1944 roku. Niemcy zamordowali wówczas trzydziestu polskich więźniów z lubelskiego Zamku. Obecnie stoją tam krzyż i tablica upamiętniająca nazwiska rozstrzelanych.

Podobnych miejsc w Lublinie jest więcej. Na przykład przy ulicy Lipowej, gdzie w czasie okupacji znajdował się obóz dla jeńców żydowskiego pochodzenia, obecnie stoi centrum handlowe.

- Przychodzi mi też na myśl Zamek Lubelski, na dziedzińcu którego w 1944 roku leżały sterty trupów. Obecnie po dziedzińcu przechadzają się turyści, organizowane są też gale i koncerty. Należy zachować umiar - uważa profesor Lechosław Lameński, historyk sztuki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Nie można popadać ze skrajności w skrajność i należy pogodzić poszanowanie miejsc pamięci z dostępem do kultury.

Klubokawiarnia Plener wyjaśnia, że od samego początku informowała władze miasta o swoich planach. - Prowadziliśmy szczegółowe konsultacje z miejskim konserwatorem zabytków, który zaakceptował plany budowy klubokawiarni - wyjaśnia Piotr Tyczyński z klubokawiarni Plener i dodaje. - Ochroniarze, których zatrudniamy w czasie imprez muzycznych, mają w zakresie swoich obowiązków pilnowanie okolic tablicy upamiętniającej tragiczne wydarzenia, jak i krzyża, tak by nikt nie zachowywał się nieodpowiednio w jego najbliższym otoczeniu.