Oczyszczalnia Hajdów i stacja "Zemborzycka". Inwestycja za 311 milionów

Chodzi o MPWiK i unijny projekt rozbudowy i modernizacji systemu wodno-kanalizacyjnego. Spółka właśnie zakończyła inwestycję, która kosztowała w sumie ponad 311,5 mln złotych. Unia dołożyła do niej przeszło 250 milionów złotych.

To większe pieniądze niż przeznaczono na budowę kompleksu pływackiego Aqua Lublin (107 mln zł) czy budowa Centrum Spotkania Kultur (164 mln zł). To nawet więcej gdyby koszty oby tych budów połączyć.

- Początkowo wartość projektu była wyższa, bo wynosiła 400 milionów złotych, ale dzięki konkurencji na rynku, firmy które dla nas pracowały oferowały niższe ceny – mówi Sławomir Matyjaszczyk, prezes MPWiK.

W ramach projektu wybudowano lub zmodernizowano w Lublinie ponad 150 km sieci wodociągowych oraz zmodernizowano stację „Zembrzycka” i oczyszczalnię ścieków na Hajdowie.

- To był projekt, który rodził się w trudach, ale daliśmy radę. To co robiliśmy, to jest mistrzostwo świata i teraz nie boimy się niczego. Możemy lecieć w kosmos – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.

Jednak pewnie niewiele osób w ogóle zdaje sobie sprawę z tego, że w ogóle tak duże przedsięwzięcie było w Lublinie realizowane. Po pierwsze dlatego, że mało kto interesuje się wodociągami, a po drugie to budowy sieci wykorzystano najnowsze technologie. Często były to prace bezwykopowe, żeby nie utrudniać życia głównie kierowcom.

Co na tej inwestycji zyska miasto? Lepszą sieć wodociągową, poprawę smaku wody w kranach, możliwość podłączenia do sieci nowych domów i likwidację szamb. Do tego uzbrojono też tereny inwestycyjne, a to ma zachęcić firmy do budowy nowych zakładów.

- Chcemy powtórzyć ten projekt. Już na tym pracujemy i za 8 mln zł przygotowujemy dokumentację. Nowe inwestycje mają kosztować 90 mln zł – dodaje Matyaszczyk.