Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Czytelnika: Sąsiedzi "Reala" skarżą się na nocne hałasy podczas odśnieżania

Redakcja
Tomasz Bolt/materiał ilustracyjny
Razem z rodziną jestem mieszkańcem bloku przy ul. Mackiewicza w Lublinie - napisał do Kuriera Czytelnik. - Na nasze nieszczęście nasz blok sąsiaduje z hipermarketem "Real". Od ponad dwóch lat mieszkanie tam w okresie zimowym jest prawdziwą mordęgą w związku z nieustającym zakłócaniem spokoju (ciszy nocnej) okolicznych mieszkańców przez hipermarket "Real" i osób odpowiedzialnych za odśnieżanie terenu położonego na tej nieruchomości.

Szanowna Redakcjo,

Truizmem jest stwierdzenie, że cisza nocna obowiązuje od 22 wieczorem do 6 rano. Jest to przecież czas ciszy nocnej, czas odpoczynku indywidualnego jak i z rodziną. Tymczasem tuż pod naszymi oknami odbywa się notoryczne nocno-poranne odśnieżanie parkingu za pomocą ciężkiego sprzętu. Co istotne odśnieżanie to odbywa się tylko i wyłącznie w godzinach nocnych, najczęściej od godziny 1.30 do 4.30 rano. Wielokrotnie byliśmy świadkami jak pojazd, którym jest odśnieżana powierzchnia stoi bezczynnie przez cały dzień aż do godzin nocnych i to bez względu na opady śniegu.Warkot ciągle pracującego silnika, odgłosy odśnieżającej maszyny, i to tuż pod oknami nie pozwala spać dorosłym i dzieciom. Noc zamienia się w koszmar !!!

Zgłaszaliśmy problem władzom hipermarketu "Real" zarówno mailowo (bez odpowiedzi), a następnie telefonicznie. Po wielu próbach połączenia z osobą odpowiedzialną za odśnieżanie parkingu zostałem przełączony do firmy odpowiedzialnej za utrzymanie parkingu zimą. Osoba która udzielała mi wyjaśnień oznajmiła że godziny odśnieżania i poruszania się ciągnikiem po placu są narzucone odgórnie przez hipermarket a dokładnie przez kierownika ochrony. Z rozmowy tej wynikało, że firma dostała zlecenie na odśnieżanie tylko w godzinach nocnych (niekiedy z rana) przez hipermarket i zmiany nie może dokonać sama. Ponowny telefon do władz "Reala" został przekierowany - jak mi powiedziano - do kierowniczki marketu. Po przedstawieniu problemu i gorącej prośbie zmiany godzin odśnieżania poza ciszę nocną dostałem jednoznaczną odpowiedź, że żadnych zmian nie zamierzają zastosować, oraz że hipermarket znajduje się na terenie prywatnym gdzie w sprawach wewnętrznych jakimi jest odśnieżanie posesji Policja nie ma prawa się zajmować. Dodam tylko, że bezczelność Pani 'kierowniczki’ z którą prowadziłem rozmowę świadczyć może jedynie o niekompetencji tej osoby i sposobie traktowania zwykłych ludzi.

Problem odśnieżania w godzinach nocnych (tj. pomiędzy 22 a 6 rano) był wielokrotnie zgłaszany w środku nocy na numer alarmowy 911. Za każdym razem owa sytuacja była wielokrotnie wyjaśniana, przyjmowano zgłoszenie po czym radiowóz się albo pojawiał albo nie, a funkcjonariusze co najwyżej udzielali upomnienia osobie odśnieżającej, która po odjeździe patrolu zawsze kontynuuje zakłócanie ciszy nocnej. Bezczynność i bezradność właściwych organów (Policji i Straży Miejskiej) w tym zakresie jest przerażająca. Dla przykładu w nocy z 19.03 na 20.03.2013r. sytuacja była zgłaszana kilkakrotnie aż dyspozytorka stanowczo stwierdziła że z owym problemem nie da się nic zrobić. Byłem wielokrotnie zbywany i przekierowywany do osób, które miały mi wyjaśnić przepisy pozwalające na odśnieżanie w nocy. Nikt absolutnie nie potrafi udzielić wyjaśnień, a co gorsza za każdym razem musiałem opisywać od początku problem.

W naszym bloku zamieszkuje wiele rodzin z dziećmi, ludzi starszych oraz obcokrajowców. Jest to bardzo spokojny blok borykający się z uciążliwym sąsiedztwem hipermarketu "Real". Market ten otwarty jest od godziny 8.00 do 22.00 i przez cały dzień nikt nie zajmuje się odśnieżaniem w takim stopniu jak w nocy gdy następuje eskalacja tych czynności i to przy użyciu głośnych maszyn spalinowych. W godzinach porannych cała przestrzeń parkingu jest pusta od samochodów.Wydaje nam się, że czas na odśnieżenie nawet od godziny 6.00 jest w zupełności wystarczający.

Na uwagę zasługuje również fakt, iż odśnieżanie odbywa się również w dni kiedy śnieg nie padał i nigdzie nie zalega (zakładam że z nudy operatora ciągnika lub z tęsknoty za rzeczywistością z filmów Stanisława Barei). Traktor w takich sytuacjach "bawi się" w wyimaginowane odśnieżanie pojedynczych miejsc ze szwajcarską precyzją. Przykład z dnia 19/20.03.2013r. śnieg sypał do godziny 8.00 rano a ciągnik zaczął odśnieżać po godzinie 23.30 i robił to do godziny 2.00 po czym ponownie te same miejsca przejeżdżał od godziny 5.30 do 8.00. Nadmieniam, iż w tym roku po wielu interwencjach policji jak również po zgłaszaniu problemu władzom sklepu "Real" widoczne są nasilone celowe działania osób odśnieżających w godzinach nocnych w strefie jak najbliżej bloku mieszkalnego.

Jesteśmy mieszkańcami tego miasta, a zarazem pozostawieni sami sobie z zaistniałym problemem. Zadziwiające jest podejście kierownictwa lubelskiego "Reala", które za nic ma spokój mieszkańców okolicznych bloków, a przecież stawiając taki obiekt w centrum dzielnicy mieszkaniowej powinni się liczyć z faktem, że jest to przecież miejsce wypoczynku. Niestety prosty i jedyny cel tego hipermarketu jakim jest zysk ekonomiczny, a także zwykły brak kultury oraz nieposzanowania ogólnie przyjętych zasad społecznych, powoduje że prawa mieszkańców osiedla są bezkarnie naruszane.

Zdajemy sobie sprawę, że na właścicielu (czy też zarządcy nieruchomości) spoczywają określone obowiązki związane z odśnieżaniem posesji czy też usuwaniem śniegu z dachu, nie może to jednak się odbywać kosztem właścicieli (mieszkańców) sąsiednich nieruchomości i bez poszanowania naszych praw i dóbr osobistych. Niewątpliwie takim prawem i dobrem osobistym jest zdrowie i prawo do wypoczynku zagwarantowane ustawowo poprzez tzw. ciszę nocną w godzinach od 22.00 do 6.00 rano. A my po kilkudziesięciu nieprzespanych nocach jesteśmy na skraju wyczerpania nerwowego.

Nie chcemy niczego innego jak tylko tego ażeby odśnieżanie posesji należącej do"Reala" na Czechowie nie odbywało się w w/w godzinach nocno/porannych. No może jeszcze trochę więcej kultury od kierownictwa lubelskiego "Reala" i ekip odśnieżających, a także większej skuteczności Policji i Straży Miejskiej, które powinny stać na straży prawa i chronić obywateli (mieszkańców) gdy naruszane są ich prawa.

Z poważaniem G.

PS. Moje dane pozostawiam do wiadomości redakcji. Nie ujawniam ich, gdyż i tak po każdej mojej interwencji u kierownictwa lubelskiego "Reala", jak i po upomnieniach odśnieżających przez funkcjonariuszy, prace były w sposób złośliwie głośny i natarczywy intensyfikowane właśnie przy naszym bloku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski