Od marca rower miejski pod pieczą MPK Lublin. Czy to dobra zmiana?

- Inne miasta odchodzą od od rowerów miejskich, jednak nie jest to trend ogólnopolski. My patrzymy na to, jak wpisał się on w przestrzeń publiczną i chcemy go dalej rozwijać, ale w kontekście uzupełniania komunikacji miejskiej - mówił Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.

Aktualnie trwa procedura zamówienia w trybie in-house, dzięki czemu dochody z tytułu wypożyczeń rowerów miejskich pozostaną w strukturze finansów miasta. MPK Lublin spełnia wszystkie warunki związane z prawem zamówień publicznych.

Jakie będą z tego korzyści? Budując infrastrukturę rowerową miasto stawia na połączenie transportu zbiorowego z rowerem miejskim.

- Tym sposobem, na tych najnowszych węzłach przesiadkowych mamy 200 stanowisk rowerowych, po otwarciu dworca metropolitalnego dojdzie około 70 kolejnych miejsc, ZTM także zarządza stacjami naprawy rowerów, obecna infrastruktura jest już dedykowana podsystemowi roweru miejskiego. Posiadamy system Lubika, gdzie w przyszłości intuicyjnie będziemy mogli podpiąć podsystem rowerów miejskich. Będą preferencyjne zasady użytkowania dla posiadaczy lubelskiej karty miejskiej, czy biletu okresowego. Co to oznacza? Jeśli jeździsz komunikacja zbiorową, będziesz mieć darmowe minuty do wykorzystania w systemie lubelskiego roweru miejskiego – takie korzyści wymienił dyrektor ZTM Lublin Grzegorz Malec.

Od wtorku na stronie ZTM Lublin mieszkańcy będą mogli zagłosować na to, jak będą wyglądać rowery miejskie od strony wizualnej. „Opinia użytkowników roweru miejskiego i pasażerów MPK jest dla nas ważna, stąd od wtorku do poniedziałku 12 września, czekamy na państwa głosy”.

Obecnie mieszkańcy Lublina mają do dyspozycji 700 sztuk rowerów miejskich rozlokowanych w 120 stacjach po różnych miejscach miasta. Jednak cała flota to około 860 sztuk. Te pozostałe są rezerwą, które wyjeżdżają na ulice gdy inne są niesprawne. - Rowery, które do tej pory jeździły nie pójdą na złom. Znacząca część tego majątku zostanie w dalszym użytki, oczywiście po rebrandingu, odnowieniu i sprawdzeniu stanu technicznego – mówi prezes MPK Lublin Tomasz Fulara.

Ile będzie kosztować przejazd rowerem miejskim w nowym sezonie? - Cennik rządzi się zupełnie innymi prawami. Przed nami kwestia regulacji minimalnego wynagrodzenia i różnych innych czynników kosztotwórczych, co przy obecnej inflacji tak naprawdę trudno wyrokować i przewidywać, jakie ceny będą obowiązywać. Planujemy pewną ilość minut darmowych dla pasażerów komunikacji miejskiej – mówi Artur Szymczyk.

Miasto nie chciało zdradzić kwoty jaką zamierza przeznaczyć na to przedsięwzięcie. Obecnie mówi się o potrzebach sprawdzenia stanu technicznego rowerów, rebrandingu, stworzenia dedykowanej aplikacji i w przyszłości podpięciu jej pod system Lubika.

W ubiegłym roku łączna liczba wypożyczeń roweru miejskiego przekroczyła 76 tysięcy, o łącznym czasie użytkowania ponad 2 milionów minut.

A tak całe przedsięwzięcie komentuje Krzysztof Kowalik, działacz Lubelskiego Porozumienia Rowerowego:

- Jesteśmy sceptycznie nastawieni do tego przedsięwzięcia. Rower miejski w obecnej formie jest nierentowny, a miasto wręcz do niego dopłaca. Uważamy, że w mieście są inne inwestycje rowerowe, którymi powinna zająć się władza, a jeśli już chce inwestować w transport to powinny być to hulajnogi, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem.

Osoby, które dotychczas korzystały z aplikacji Lubelskiego Roweru Miejskiego, po zakończeniu sezonu będą musiały zgłosić się do operatora o zwrot środków posiadanych na swoich kontach lub wykorzystać je.