Od października na KUL rusza Uniwersytet Otwarty

W Lublinie to pierwsza tego typu inicjatywa, ale podobne jednostki istnieją w Polsce. - Trochę wzorowaliśmy się na Uniwersytecie Warszawskim, byłam tam, mogłam podpatrzeć funkcjonowanie Uniwersytetu Otwartego- mówi Anna Tarnowska- Waszak, dyrektor nowej instytucji. - Bardzo mi się podobało, ale mam nadzieję, że nam uda się poszerzyć ofertę.

W zajęciach udział będą mogli wziąć wszyscy, którzy chcą poszerzać swoją wiedzę. Najmłodsi słuchacze będą mieli 6 lat, górnej granicy wieku nie określono. - Zajęcia będą organizowane dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Chcielibyśmy, aby kursy dla poszczególnych grup odbywały się równolegle, dzięki czemu będą mogły przyjeżdżać tu całe rodziny mówi Tarnowska- Waszak. - Mamy, które na co dzień opiekują się dziećmi znajdą czas na zdobywanie wiedzy, a ich pociechy będą mogły się rozwijać.

Kursy podzielone będą na bloki tematyczne. Projekty kursów, czy cykli szkoleń zgłaszali pracownicy naukowo- dydaktyczni i doktoranci KUL. Teraz Rada Programowa UO wybierze najlepsze. Zapisy dla uczestników ruszą we wrześniu.
Udział w zajęciach będzie odpłatny. - Będziemy się starać, by ceny były jak najniższe i dostępne dla wszystkich- zapewnia dyrektor. - Chcemy, aby jak najwięcej osób miało możliwość zdobywania wiedzy.

Zajęcia zakończone będą uzyskaniem świadectwa uczestnictwa i dyplomu. - Dyplom ukończenia kursu na poziomie uniwersyteckim jest prestiżowy, dlatego otrzymają je tylko ci, którzy będą sumiennie uczestniczyć w zajęciach- tłumaczy Tarnowska- Waszak.

Początkowo kursy będą trwały 15 godzin. Prawdopodobnie większość z nich będzie miała charakter weekendowy. Stopniowo wprowadzane będą też dłuższe, semestralne programy.

Szczegółową ofertę programową poznamy w sierpniu.