To będą trudne tygodnie dla kierowców przejeżdżających przez ul. Bernardyńską. Ruszyły tam prace przy budowie sieci ciepłowniczej. Utrudnienia potrwają nawet do 20 grudnia.
- Prace na ul. Bernardyńskiej są podzielone na dwa zasadnicze etapy. Na początek roboty będą wykonywane na krótkim odcinku tej drogi prowadzącej w kierunku Pałacu Parysów - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
- Tu prace potrwają do końca tygodnia. Później nastąpi przerwa. I po Dniu Wszystkich Świętych przejdziemy na zasadniczy przebieg ulicy. Zaczniemy od prac na wysokości kościoła - precyzował Andrzej Bróż, kierownik robót z firmy Termores.
Całe zamieszkanie to konsekwencja budowy nowej sieci ciepłowniczej. Powstanie na odcinku od pl. Wolności do wysokości budynków Perły - Browary Lubelskie.
- To wymaga rozkopania ulicy. Rury będą układane na głębokości ok. 1,5 metra. Szerokość wykopu będzie miała ok. 1,2 metra - opisywał Bróż.
- Rury ciepłownicze będą układane raz po jednej, raz po drugiej stronie jezdni ul. Bernardyńskiej - dodawał Mariusz Szymański, kierownik ds. produkcji i realizacji z firmy IKOM, która przygotowała organizację ruchu.
Wykonawca zapowiedział, że na zasadniczy przebieg ul. Bernardyńskiej wejdzie z pracami od najbliższego poniedziałku. Te plany skorygował ratusz. - Roboty zaczną się 3 listopada. Nie chcemy wprowadzać utrudnień 2 listopada bo to Dzień Zaduszny i wiele osób udaje się wówczas na cmentarze aby odwiedzić groby bliskich - mówił Kieliszek.
- Na początek prace będą prowadzone na ok. 100 metrowym odcinku na części jezdni po stronie kościoła. Później przeniesiemy się na przeciwną stronę jezdni, gdzie wykonanych będzie ok. 200 metrów sieci, a następnie wrócimy znowu na stronę gdzie znajdują się Perła - Browary Lubelskie - wskazywał Bróż.
Ruch auta ma odbywać się wahadłowo. Będzie sterowany przez całą dobę za pomocą sygnalizacji świetlanej. Przy czym z ul. Bernardyńskiej nie będą mogli korzystać wszyscy kierowcy. W ciągu dnia, w godz. 6- 19, przejadą tamtędy tylko pojazdy komunikacji miejskie, taxi, służby komunalne oraz okoliczni mieszkańcy (dojeżdżający do ul. Miedzianej, Żmigrodu i Bernardyńskiej. Pozostali będą korzystać z objazdu. - Wyznaczono go przez ul. Rusałki oraz Mościckiego - dodawał Szymański.
- Między godz. 19 a 6 wszyscy kierowcy będą mogli przejeżdżać przez ul. Bernardyńską. To podobne rozwiązanie do tego, które obwiązywało na ul. Kunickiego podczas przebudowy wiaduktu kolejowego - przypominał Kieliszek.
Utrudnienia mają potrwać nawet do 20 grudnia. - Postaramy się trochę „urwać” z tego terminu. Ale wszystko będzie zależało od warunków atmosferycznych - zastrzegł Bróż.
Do wykonania zostanie jeszcze ułożenie ścieralnej warstwy asfaltu. Te praca mają być przeprowadzone wiosną 2016 r.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?