Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od studia w akademiku do miejskiej rozgłośni. Radio Centrum świętuje rocznicę powstania

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Marek Skowronek jest redaktorem naczelnym Akademickiego Radia Centrum UMCS
Marek Skowronek jest redaktorem naczelnym Akademickiego Radia Centrum UMCS mat. nadesłane
- Radio robione przez studentów może konkurować z komercyjnymi stacjami – przyznaje Marek Skowronek. Z redaktorem naczelnym Akademickiego Radia Centrum UMCS rozmawiamy o jubileuszu stacji.

Radio Centrum świętuje ćwierćwiecze istnienia. Ale tak naprawdę o początkach studenckiej rozgłośni w Lublinie można mówić już 42 lata wcześniej.
To się wzięło z potrzeby chwili. Dwóch studentów mieszkających w akademiku Amor postanowiło założyć radiowęzeł. Pomysł podsunęli koledze w Zrzeszeniu Studentów Polskich. To trafiło na podatny grunt. Początki nie były łatwe. Przypomnę, że to były lata 50-te. Pierwszy spiker dysponował tylko wzmacniaczem z adapterem i jednym mikrofonem. „Studio” mieściło się w domu studenckim i do uszu słuchaczy docierały odgłosy z korytarza.

A skąd się wzięła nazwa „centrum”?
Radiowęzeł najpierw działał w akademikach UMCS. Później swoją pajęczyną oplótł też inne uczelnie: Akademię Rolniczą, Uniwersytet Medyczny i Politechnikę Lubelską. W pewnym momencie sieć zasięgiem obejmowała nawet szkołę lotniczą w Dęblinie. Poszczególne uczelnie miały swoje lokalne studia i zespoły, które nadawały programy. O ustalonych godzinach łączyły się ze studiem „centrum”. Kilkugodzinny wspólny program najpierw leciał z Amora. Później studio przeniosło się do Chatki Żaka. Tak ukuła się nazwa: Radio Centrum.

Przełomem było przyznanie akademickiej rozgłośni koncesji.
25 lat temu KRRiT przyznała Radiu Centrum koncesję na falach 98,2 fm. Na dachu rektoratu UMCS stanął maszt, z którego nadawany jest całodobowy program: muzyka, informacje i publicystyka. Na podobnych zasadach działa dziewięć rozgłośni uniwersyteckich w Polsce. Spośród nich to Centrum ma najlepszą słuchalność. Dziś nadajemy w Lublinie i sąsiednich miejscowościach.

Czy słuchają was tylko studenci?
Słucha nas sporo studentów, ale nie ograniczamy się tylko do jednej grupy. Z badań wynika, że jesteśmy obecni w domach, samochodach i miejscach pracy lublinian głównie w wieku od 20 do 40 lat. To ludzie, którzy dorastają z nami. To dlatego, że jesteśmy radiem akademickim o charakterze miejskim. Robimy wszystko co jest związane z nauką, akademickością Lublina, ale poruszamy problemy miasta. Uważam, że aby nauczyć się dobrego dziennikarstwa radiowego trzeba pracować z różnymi problemami, tematami i ludźmi. Wyniki słuchalności to dla mnie powód do satysfakcji. Satysfakcji, bo radio robione przez studentów dociera do podobnej liczy słuchaczy, co stacje publiczne i komercyjne.

Ile osób przewinęło się przez radio?
To są tysiące osób, z których wiele później kontynuowało swoją karierę w mediach. Nie ma w Warszawie rozgłośni komercyjnej, radia publicznego, telewizji, w której nie pracowałyby osoby mające korzenie w Radiu Centrum.

Pandemia nie sprzyja świętowaniu rocznicy.
Planowaliśmy dużą galę w wyremontowanej hali widowiskowej Chatki Żaka. Zapisało się ponad 300 osób z całej Polski i zza granicy. Niestety, z powodu pandemii musieliśmy wszystko odwołać. Rocznicę świętować będziemy na antenie. Rozpoczęliśmy emisję wspomnień osób, które przez lata tworzyły najpierw radiowęzeł, a później radio.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski