- Komary zaczynają już być dokuczliwe, ostatnio nie dało się wysiedzieć wieczorem w wąwozie na Rurach, bo strasznie gryzły. A za chwilę może być jeszcze gorzej: zaczęły się deszcze i owady będą mieć idealne warunki do rozwoju - przekonuje pani Agnieszka, nasza Czytelniczka.
Kolejna wielka kumulacja w Lotto. Czy w czwartek (7 lipca) padła "szóstka"?
- Monitorujemy sytuację. Na razie liczba komarów jest jeszcze znikoma - przekonuje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.
- W każdej chwili jesteśmy gotowi do rozpoczęcia akcji odkomarzania - zapewnia Mazurek-Podleśna.
Ratusz podpisał już umowę z firmą, która zajmie się odkomarzaniem. Na walkę z uciążliwymi owadami przeznaczył 60 tys. zł. Tyle ma kosztować dwukrotne opryskanie terenów zielonych owadobójczymi preparatami. Przy czym zwalczają one nie tylko komary, ale też nie mniej uciążliwe meszki i kleszcze.
- Czekamy, bo na razie owadów jest naprawdę mało. Tak wynika z obserwacji prowadzonych przez naszych pracowników. Nie mamy też zgłoszeń od mieszkańców, ale jeśli się pojawią i to w zauważalnej liczbie, to z dnia na dzień przystąpimy do akcji - zapowiada Mazurek- -Podleśna.
Od kilku lat akcja odkomarzania jest przeprowadzana wiosną oraz pod koniec wakacji. W tym roku jeszcze jej nie było. - Bo nie było takiej potrzeby. Było bardzo sucho. Komary się po prostu nie rozmnażały - wyjaśnia Mazurek-Podleśna.
W 2015 roku ratusz akcją odkomarzania objął 240 hektarów gruntów. Chodziło o publiczne tereny zielone. Na liście znalazły się okolice Zalewu Zemborzyckiego, miejskie parki, skwery, wąwozy.
- W tym roku ochroną zostanie objęty podobny obszar - ocenia Mazurek-Podleśna.
W wyniku oprysków ginie nawet 95 proc. populacji komarów na danym obszarze. Skuteczność działania preparatu wynosi kilka tygodni, pod warunkiem, że nie zostanie on zmyty przez deszcze.
- Preparat stosowany przy tzw. zamgławianiu jest całkowicie bezpieczny zarówno dla ludzi, jak i zwierząt - zapewnia Mazurek-Podleśna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?