Archeolodzy są pewni, że znaleźli pozostałości budynku Sonderkommando. Zasypany piaskiem tunel prowadził z niego w kierunku ogrodzenia. - Znaleźliśmy pozostałości dwóch rzędów drutu kolczastego, wkopanego w ziemię. Pierwszy dość płytko, drugi, kłębiasty, był na głębokości 140 cm, a sam wykop na głębokości 160 cm. To może sugerować, że miał on umożliwić ucieczkę z obozu - wyjaśnia archeolog Wojciech Mazurek, który kieruje pracami.
Obóz zagłady funkcjonował w latach 1942-1943, w lasach, około 4 km od wsi Sobibór. - Mała wiedza o obozie wynika z tego, że było bardzo mało ocalonych. Ludzie, którzy mieszkają obecnie w miejscowościach położonych blisko obozu, przenieśli się tam już po wojnie i nie wiedzą, co tam się działo - wyjaśnia Robert Kuwałek, historyk z Działu Naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku.
Historycy twierdzą, że w Sobiborze mordowano głównie Żydów. Liczbę ofiar podaje się w szacunkach, bo nie zachowały się oryginalne archiwa obozu. Wyliczono, że mogło tam zginąć około 250 tys. Żydów. Większość pochodziła z Lubelszczyzny, ale do Sobiboru trafiały też transporty z Europy Zachodniej.
Pierwszych więźniów przywieziono w maju 1942 r. 14 października 1943 r. w Sobiborze wybuchło powstanie, po nim Niemcy zdecydowali się całkowicie zlikwidować obóz, niszcząc wszystkie budynki i zabijając więźniów.
Ostatnio o obozie zrobiło się głośno w połowie maja. Wtedy archeolodzy znaleźli tam 6 ludzkich szkieletów. Sprawą zajmuje się IPN. 14 października minie 70. rocznica wybuchu powstania w Sobiborze. Z tej okazji w obozie zostanie zorganizowana wystawa plenerowa. Będzie można zobaczyć zdjęcia osób, które go przeżyły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?