Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy na nowo grę w badmintona

know
Gra w badmintona rozwija ogólną sprawność fizyczną
Gra w badmintona rozwija ogólną sprawność fizyczną Fot. archiwum jarosława suwały
Badminton kojarzy nam się z zabawą podczas wakacyjnych wyjazdów za miasto, ale jest też dyscypliną olimpijską, wymagającą niezwykłej zwinności.

- Ludzie najczęściej postrzegają badmintona jako grę w kometkę na plaży, na działce podczas grilla. A tak naprawdę jest to dyscyplina halowa i gdy przychodzą na trening i widzą, że jest boisko, siatka zawieszona na odpowiedniej wysokości oraz reguły gry, wtedy są nieco zszokowani - przyznaje Jarosław Suwała, trener badmintona w klubie Yonex Team Lublin.

Od 1992 roku badminton jest sportem olimpijskim, ale może być także znakomitą alternatywą dla ćwiczeń fitness. - Podczas godzinnego treningu spalamy około 900 kalorii, a przy intensywnych zajęciach nawet 1200 kalorii - przyznaje Suwała.

Jest to więc dobra propozycja sportowa zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i osób starszych, które chcą się poruszać dla zdrowia. - Mamy teraz bum na badmintona. Wiele osób jest zainteresowanych treningami. U mnie w klubie większość ćwiczących to młodzież, ale przychodzą także dorosłe osoby, które chcą trochę poskakać.

W badmintona można zacząć grać już w wieku czterech lat. - Treningi dla najmłodszych są połączeniem gier i zabaw z elementami badmintona. Nie jest to drogi sport, wystarczyć kupić rakietę za kilka złotych i można rozpocząć treningi - dodaje Suwała.

Najmłodsi grają w minibadmintona, czyli małymi rakietkami na niskiej siatce lub bez. Natomiast lotki zastąpione są różnej wielkości balonami, co ułatwia opanowanie podstawowych umiejętności.

Sekcje badmintona działają w klubach i na lubelskich uczelniach. Rozgrywane są turnieje dla amatorów i bardziej zaawansowanych, a najlepsi zawodnicy uczestniczą w rozgrywkach ogólnopolskich, w których zdobywają medale.

- Większość zawodników pochodzi spoza Lublina. 30 lat temu zakończono szkolenie w klubie Sygnał, w którym była mocna sekcja, a cały czas kontynuowane jest w miastach ościennych - twierdzi Jarosław Suwała, który po kilku latach wyczynowej gry w badmintona poświęcił się pracy trenera. Do tej roli szkolił się przez pięć lat w Anglii, a obecnie promuje tę dyscyplinę w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski