Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszkodowanie za śliski chodnik

Artur Jurkowski
Wystarczy chwila nieuwagi...
Wystarczy chwila nieuwagi... Małgorzata Genca
Lód na chodniku. Chwila nieuwagi. Upadek. Ból. Złamana noga. - Każda osoba, która uległa wypadkowi na nieodśnieżonym chodniku, może się starać o odszkodowanie za utratę zdrowia - przypomina Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.

- Tylko gdzie? Jak mam się starać o te pieniądze? - dopytuje pani Jadwiga. Mieszka w śródmieściu. Idąc do sklepu przewróciła się na oblodzonym chodniku. - Na szczęście odbyło się bez złamania. Ale potwornie się poobijałam. Miałam krwiaka. Musiałam kupić leki - opisuje nasza Czytelniczka.

Ze statystyk ratusza za ten sezon zimowy wynika, że... nie doszło do żadnych poważnych wypadków na chodnikach z udziałem pieszych. - Nie wpłynęły do nas wnioski o odszkodowania. Mieliśmy trzy telefony od osób, które przewróciły się na chodniku, ale wniosków do tej pory nie złożyły - przyznaje dyr. Radzikowski.

11 tys. zł odszkodowania otrzymała w 2009 r. mieszkanka Czubów za złamaną nogę

Inaczej jest z kierowcami. Trzy osoby wystąpiły do magistratu o odszkodowania za uszkodzone auta, które wpadły w poślizg na nieodśnieżonych jezdniach. - Z tym, że w jednym przypadku trudno chyba mówić o winie urzędu, bo poszkodowany dołączył mandat, który otrzyma od policji w związku z przekroczeniem prędkości - relacjonują pracownicy WGK UML.

Odszkodowania są jednak wypłacane każdej zimy. Np. w ub. roku było to 11 tys. zł za złamaną nogę po wywrotce na śliskim chodniku.

Na ubieganie się o pieniądze mamy trzy lata od daty wypadku. Odszkodowania wypłaca właściciel lub zarządca terenu, na którym doszło do zdarzenia. Jeśli jest nim miasto, to wniosek o jego przyznanie należy złożyć w Biurze Obsługi Mieszkańców. Nie ma gotowych wzorów formularza. - Trzeba wszystko opisać samemu - mówi Radzikowski.

Podajemy przede wszystkim datę (i godzinę) zdarzenia oraz miejsce wraz ze szkicem sytuacyjnym, na którym należy zaznaczyć miejsce wypadku. Opisujemy stan nawierzchni i rodzaj obrażeń, jakim ulegliśmy. Dobrze mieć świadka. Trzeba też dołączyć kopie dokumentów przyjęcia do przychodni czy izby przejęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski