Ogólnopolski Strajk Kobiet zmienia formę. Organizatorzy zachęcają do symbolicznych zakupów u sprzedawców kwiatów lub zniczy

W sobotę (31 października) w całym kraju planowane są kolejne demonstracje w związku z decyzją TK w sprawie aborcji. Ale organizatorzy postanowili zmienić nieco formę protestów na wsparcie dla sprzedawców kwiatów i zniczy, których można spotkać każdego roku przy cmentarzach.

W związku z decyzją premiera o zamknięciu nekropolii na trzy dni organizatorzy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zachęcają do symbolicznego zakupu znicza, wieńca czy kwiatów. Chcą w ten sposób wesprzeć osoby, które z powodu zamknięcia cmentarzy nie mogą liczyć na zysk.

- Kwiatami możemy ozdobić przestrzeń miejską, udekorować zapomniane pomniki/ miejsca pamięci, a także nasze sąsiedztwa, podwórka i balkony! A wieńce i znicze to sami najlepiej wiecie, gdzie... - czytamy na oficjalnym profilu organizatorów strajków w mediach społecznościowych.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, które pochwalają taką formę protestu.

30 października po ogłoszeniu przez premiera decyzji o zamknięciu cmentarzy w całym kraju wielu obywateli chciało odwiedzić groby najbliższych. Z tego powodu ruch pod nekropoliami był wzmożony.

- W związku z epidemią apelujemy o rozłożenie wizyt na cmentarzach w czasie i wybranie się na groby bliskich, po okresie obowiązywania zakazu - apelował kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

Kilkadziesiąt minut po oficjalnym ogłoszeniu akcji #ChryzantemyZłociste na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych Mateusza Morawieckiego pojawił się wpis o przygotowanym wsparciu dla handlowców, którzy przez zamknięcie cmentarzy muszą przygotować się na straty finansowe.