Za mało ławek w Ogrodzie Botanicznym UMCS?
Z redakcją Kuriera Lubelskiego skontaktował się emeryt, który w miniony weekend wybrał się na spacer do Ogrodu Botanicznego UMCS. Jak zaznacza, jeszcze przed operacją nogi było to jego ulubione miejsce do spędzania wiosennych dni i odpoczywania wśród przyrody. Pan poruszający się o dwóch kulach w tym roku także postanowił wybrać się do ogrodu na spacer, jednak ostatniej wizyty nie wspomina dobrze.
- Przez pół kilometra nie znalazłem żadnej ławki, na której mógłbym odpocząć. Znajdowały się one na głównych alejkach, jednak spacerując bocznymi trasami nie było żadnego miejsca żeby usiąść i złapać oddech. Myślałem, że będę zmuszony wezwać pogotowie, ponieważ nie byłem w stanie dojść do wyjścia. Na szczęście pomogli mi inni ludzie. Uważam, że ławek jest zdecydowanie za mało, ponieważ ogród w weekendy zwłaszcza podczas ładnej pogody odwiedza bardzo dużo osób. Sądziłem, że to miejsce jest dostosowane zarówno dla osób młodych, jak i starszych, które także powinny mieć szansę na swobodne korzystanie z tego obiektu - zaalarmował nas Czytelnik.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Anetą Adamską, rzecznikiem prasowym Uniwersytetu Marii-Curie Skłodowskiej, która poinformowała nas, że na terenie całego ogrodu znajduje się obecnie ok. 100 ławek.
- Co roku uzupełniamy wyposażenie Ogrodu, m.in. kupujemy nowe ławki lub naprawiamy, konserwujemy i wymieniamy już posiadane. Takie działania będą także podejmowane w tym roku - mówi Adamska. I zaznacz, że dotychczas władze ogrodu odnotowywały sporadyczne zgłoszenia w tym temacie, na które zawsze na bieżąco reagowały.
Dlaczego ławki nie są rozmieszczone w każdym miejscu?
Rzecznik wyjaśnia, że rosnące drzewa i krzewy, ważne z punktu widzenia kolekcji ogrodu, czy przebieg ścieżek i traktów komunikacyjnych, nie zawsze pozwalają na ustawienie ławek.
- W miejscach, w których to możliwe, ławki będą oczywiście dostawiane, zgodnie z sugestiami naszych gości. Dla przykładu, starsza pani, stała bywalczyni ogrodu, w zeszłym roku zwróciła pracownikom uwagę na brakujące miejsce do spoczynku w przestrzeni, w której często przebywała. Zgodnie z jej sugestią, jeszcze tego samego dnia, we wskazanym miejscu, ustawiono dodatkową ławkę, co spotkało się z natychmiastową reakcją odwiedzającej i podziękowaniem za wysłuchanie jej prośby - mówi Adamska.
Władze ogrodu odbierają także telefony od starszych osób, które zazwyczaj pytają, czy jeśli odwiedzą ogród to poradzą sobie z przemieszczaniem się po jego terenie, oraz czy przewodnicy dostosują się do potrzeb grupy.
- Zawsze udzielamy wyczerpujących odpowiedzi, wyjaśniając, jak położony jest ogród oraz na co należy się przygotować. Sugerujemy też, by osoby starsze, z problemami z poruszaniem się, odwiedzały miejsce w towarzystwie innych osób, co zresztą zazwyczaj ma miejsce - podsumowuje Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.
Przypominamy, że teren Ogrodu Botanicznego jest zróżnicowany pod względem fizjograficznym. Różnica między najniższym i najwyższym punktem w ogrodzie to około 42 metry, a obecne wejście jest usytuowane w najwyższym punkcie. Dlatego osoby, które decydują się na spacer w tym miejscu, powinny liczyć się z tym, że droga powrotna ze spaceru jest pod górkę.
- Lublinalia w browarze perła. Zobacz jak bawili się studenci drugiego dnia
- Lublinalia dzień trzeci: na scenie wystąpił Young Igi a także Kult. Zobacz zdjęcia
- Kibice na meczu żużlowców Motoru z Wilkami. Część II
- Nawet pogoda nie popsuje humorów kibicom Motoru! Zobacz fanów na meczu z Wilkami
- Food trucki zaparkowały pod felicity. Zobacz zdjęcia
- Zabawa w zielonym sercu miasta. Trwa II festiwal przyrody. Zobacz zdjęcia
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?