Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród Saski: Zegar słoneczny odzyskał wskazówkę

Wojciech Klusek
Zegar odmierza już czas niemal co do minuty
Zegar odmierza już czas niemal co do minuty Małgorzata Genca
Zegar w Ogrodzie Saskim odzyskał blisko 5-metrową wskazówkę. Pod koniec ub. tygodnia największy w Polsce zabytkowy zegar słoneczny w Ogrodzie Saskim znów zaczął odmierzać czas. Ekipa firmy Hortus pod nadzorem astrofizyka z UMCS prof. Longina Gładyszewskiego przyspawała metalową strzałę, która pokazuje godziny na zielonym cyferblacie z bukszpanu.

Ogród Saski: Zegar słoneczny miał ozdabiać, a szpeci

Po zniszczeniu przez wandali w 1994 r. zegar został odrestaurowany w marcu 2007 r. dzięki akcji Kuriera Lubelskiego. Jesienią ubiegłego roku najważniejszy jego element, stalowa strzała długości 4, 7 metra znów znalazła się poza tarczą. Według jednej wersji od podłoża odłączyli ją złodzieje. Jednak ważący ok. 200 kg pręt został porzucony przy wejściu do ogrodu. Według drugiej wersji, stalowa strzała została zabrana do konserwacji. Tak czy owak trafiła ona do magazynu firmy Hortus opiekującej się Ogrodem Saskim. I właśnie powróciła na swoje miejsce. Uporządkowana została także zielona tarcza, ale to dopiero początek prac renowacyjnych.

- W najbliższym czasie planujemy nasadzenia, z którymi wstrzymywaliśmy się przed zimnymi ogrodnikami. W tym roku doprowadzimy zegar do stanu używalności, ale szczegółowe prace renowacyjne przywracające mu pełnię dawnego blasku planujemy po otrzymaniu funduszy unijnych przeznaczonych na odnowę Ogrodu Saskiego - zapewnia Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Lublin.

Zegar słoneczny to zabytek pochodzący z 1848 r. Jest jedną z ok. 50 tego typu konstrukcji w Polsce. Według opinii konserwatora zabytków, kunsztownie zaaranżowana tarcza roślinna wraz z metalową wskazówką i ozdobnym zakotwieniem stanowi szczególny akcent zdobniczy ogrodu.

Po zniszczeniu przez wandali, z inicjatywy astrofizyka z UMCS prof. Longina Gładyszewskiego, w 2006 r. Kurier rozpoczął akcję odbudowy zegara. Profesor wykonał pomiary tak, aby wskazówka skierowana została na Gwiazdę Polarną pod kątem 51 st. Inż. architekt Edward Kotyłło przygotował projekt techniczny i kierował montażem, a wskazówkę wykonał mistrz kowalstwa Roman Czerniec.

Czytaj także:
* Ogród Saski będzie jak nowy dzięki pieniądzom z UE

* Lublin: na remont Ogrodu Saskiego jeszcze poczekamy
* Ogród Saski się zmieni
* Ogród Saski przejdzie lifting
* Ogród Saski czeka na pieniądze i koncepcję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski