Ogródki piwne w Lublinie: Szykują się zmiany w wyglądzie

- Przygotowaliśmy zestaw propozycji, które chcemy przedyskutować - informuje Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. - Rozmowy są potrzebne, bo restauratorzy znają swoją branżę od podszewki. My z kolei wiemy, jak chronić zabytkowe elementy miasta. Dyskusja jest konieczna. Nie chcemy niepotrzebnie ograniczać działalności lokali, ale ogródki nie mogą przeszkadzać zwiedzającym.

Jakie zmiany czekają nas w przyszłym roku? Konserwator na razie nie chce ujawniać szczegółów. Nieoficjalnie udało nam się jednak ustalić, że ogródki na deptaku mają być ustawiane nie na podestach, a wprost na chodniku. Nie zmniejszy się za to liczba ogródków na Starym Mieście. Niektórzy restauratorzy mogą jednak zostać poproszeni o odsunięcie ich od wejść do kamienic. Stoliki mogłyby być rozstawiane nieco dalej.

Podczas konsultacji poruszona zostanie także sprawa kawiarnianych parasoli. - Na ulicy Grodzkiej prawie nie ma słońca. Nie muszą więc one mieć tak dużych czasz - uważa Mącik. - Całkowite zlikwidowanie parasoli jest nierealne, ale o zmniejszeniu ich rozmiaru warto podyskutować. Turyści są rozczarowani. Przyjeżdżając do Lublina nie widzą architektury i zabytków, którymi promujemy się w przewodnikach i na widokówkach.

Największe kontrowersje wzbudzi na pewno kwestia reklam browarów umieszczanych na ogródkowych parasolach. Konserwator zabytków będzie zabiegał o ich usunięcie.

- Wiemy, że przeszkadzają one w reklamie miasta. Ogólnopolskie media, które są zainteresowane pokazywaniem Starego Miasta, muszą w swoich materiałach je wymazywać. Dlatego często rezygnują z nagrywania programów w Lublinie - wyjaśnia Mącik.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski